W Żaganiu zmarło miesięczne dziecko. Trwają badania, które mają odpowiedzieć na pytanie, jaka była przyczyna śmierci

Matka została przesłuchana przez policję i zwolniona do domu

Kobieta zasnęła, jej dziecko również spało. Gdy się zbudziła, okazało się, że maluszek nie oddycha. Wezwany lekarz stwierdził zgon, zaś matka została przesłuchana przez policję i zwolniona do domu. W końcu w ciężkim szoku trafiła do szpitala w Żarach, z którego została wypisana na własne żądanie w poniedziałek. Dzisiaj (we wtorek 29 września 2020) odbyła się sekcja zwłok dziecka, pod nadzorem prokuratora.

Ostateczna przyczyna zgonu dziecka jeszcze nie jest znana

- Wstępnie wykluczono udział osób drugich - informuje Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Biegły medyk sądowy nie wskazał jednak ostatecznej przyczyny zgonu dziecka. Opinia taka wydana zostanie po wykonaniu badań histopatologicznych pobranych podczas sekcji wycinków poszczególnych narządów.

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz też: Śmierć dziecka w studzience. Zarzuty dla opiekunów 7-latki