Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żarach ludzie przechodzą przez ulicę w niebezpiecznym miejscu

Janczo Todorow
Piesi przechodzą przez ulicę z jednego do drugiego marketu nie bacząc na niebezpieczeństwo.
Piesi przechodzą przez ulicę z jednego do drugiego marketu nie bacząc na niebezpieczeństwo. fot. Janczo Todorow
Już kilka razy pisaliśmy o tym, że piesi nie zważają na zagrożenia i przechodzą przez ulicę, pomiędzy dwoma sklepami w najbardziej niebezpiecznym miejscu. Po naszej interwencji podjęto decyzję o utworzenia legalnego przejścia.

Przypomnijmy. Z legalnego przejścia dla pieszych na Podwalu mało kto korzysta. Bo klienci obu marketów chcą przechodzić na skróty, tam, gdzie nie wolno. Niemal na okrągło, szczególnie w godzinach szczytu na parkingi przed sklepami wjeżdżają samochody, albo z nich wyjeżdżają.

Można kogoś potrącić

Piesi przebiegają przez jezdnię nie zważając na niebezpieczeństwo. Przechodzą tutaj matki z dziećmi, młodzież, a także osoby w podeszłym wieku. Po prostu prawie wszyscy. Większość nie zwraca uwagi nawet na to, że nadjeżdża samochód, a jego kierowca nie ma obowiązku w tym miejscu ustąpić pierwszeństwo pieszemu.

- Taka jest ludzka natura, wszyscy się spieszą i chcą przechodzić na skróty - mówi Zbyszek (nie podaje nazwiska), kierowca taksówki. - A ruch jest bardzo duży, kierowcy się denerwują, bo łatwo w takiej sytuacji można kogoś potrącić. Prędzej, czy później można tutaj dojść do nieszczęścia - zaznacza taksówkarz.

- Sam przechodzę tam gdzie nie wolno, bo mi się spieszy, zawsze jest kilka metrów bliżej - wyjaśnia pan Mieczysław, młody mężczyzna.

- Skoro ludzie i tak tędy przechodzą, to najlepiej będzie zalegalizować to przejście i wtedy kierowcy będą się liczyć z tym, że muszą się zatrzymać. Bo w tej chwili takie przechodzenie pod kołami aut jest bardzo niebezpieczne - uważa wielu mieszkańców.

Za mało mandatów?

Straż miejska wspólnie z policją przeprowadziła kilka akcji, podczas których uświadamiano pieszym ryzyko takiego postępowania i pouczano ich. Jednak, jak nie ma w pobliżu patroli, sytuacja wraca "do normy" i piesi znowu szturmem ruszają przez jezdnię tam, gdzie nie wolno.

- Może za mało mandatów wypisaliśmy do tej pory, dlatego ludzie lekceważą ryzyko - zastanawiają się strażnicy miejscy.

Nasze publikacje na temat zagrożenia na Podwalu nie pozostały bez echa. W ratuszu podjęto decyzję o utworzenie legalnego przejścia. - Mamy już gotowy projekt i dokumentację dotyczące nowego przejścia dla pieszych - powiedział nam wczoraj Ewaryst Stróżyna, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej urzędu miejskiego. - Jeżeli warunki atmosferyczne będą sprzyjać, to nowe przejście będzie gotowe do końca maja tego roku -zapowiedział urzędnik.

Przejście powstanie na rogu Podwala i ul. Jagiełły, będzie odpowiednio oznakowane. Będzie także widoczne na jezdni wyłożonej kostką brukową. Od strony północnej wzdłuż parkingu mają być zamontowane barierki, które będą uniemożliwiać przejście pieszych w niedozwolonym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska