Wal po osobówce. Wśród instruktorów był zielonogórzanin
(pij)
Tak wygląda osobówka po czołowym zderzeniu z wielotonowym tirem.
Piotr Jędzura
Jednym z instruktorów biorących udział w absurdalnym szkoleniu, który instruował kierowców ciężarówek jak oszukiwać tachograf i korzystać z usług prostytutek, był były szef jednej z zielonogórskich firm transportowych.
Lubuski Urząd Wojewódzki już zlecił kontrolę w firmie. Wkrótce zostanie przeprowadzona. - Jeżeli natrafimy na ślady łamania prawa, to zostanie o tym powiadomiona prokuratura - zapewnia Urszula Śliwińska-Misiak, rzeczniczka wojewody lubuskiego.
Więcej przeczytasz w jutrzejszej Gazecie Lubuskiej
