Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walcz o siebie! Przyjdź do sulechowskiego zboru!

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 4 [email protected]
- Proszę osoby chore na stwardnienie rozsiane oraz wszystkich, którzy mają bezpośredni lub pośredni kontakt z chorymi, aby przyszli na to spotkanie - zachęca Monika Michalak. Informacje i bezpłatne zaproszenia można uzyskać pod tel. 724 509 585.
- Proszę osoby chore na stwardnienie rozsiane oraz wszystkich, którzy mają bezpośredni lub pośredni kontakt z chorymi, aby przyszli na to spotkanie - zachęca Monika Michalak. Informacje i bezpłatne zaproszenia można uzyskać pod tel. 724 509 585. Mariusz Kapała
Chorujesz na stwardnienie rozsiane, czyli SM? Trudno. Weź najbliższych, rodzinę, opiekunów i przyjdź do zboru w Sulechowie na występ Teatru Wielkiego z Cigacic. Będzie wesoło! A potem kawa, ciastka. Włącz się do akcji Moniki Michalak.

- Stwardnienie rozsiane dopadło mnie 13 lat temu - opowiada Monika Michalak. - Ale przecież to nie jest wyrok. Można z tą chorobą żyć, oswoić ją. Ja w tym czasie, gdy zachorowałam urodziłam dziecko, podjęłam studia, pracuję "na widoku", w miejscu publicznym i nie mam z tego powodu problemów, ani kompleksów. Przeciwnie, mówię wszystkim wokoło na co choruję, żeby w momencie gdy "zacznie mnie bujać" nie panikowali i widzieli co jest grane.

M. Michalak od pięciu lat pracuje w urzędzie miejskim. Rzeczywiście w miejscu bardzo publicznym, bo w Biurze Obsługi Interesanta na parterze ratusza. Tutaj trafia najwięcej osób załatwiających sprawy urzędowe.

- Powiem szczerze, że długo nie miałem pojęcia, iż pani Monika ma SM - przekazuje rzecznik burmistrza, Tytus Fokszan. - Co znaczy, że jej choroba nie jest dla urzędu żadnym problemem. Wykonuje swą pracę dobrze i koniec tematu. Natomiast wiem, że to urodzona aktywistka, udziela się i to za dwóch, zwłaszcza w czasie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszyscy ją znają głównie od tej strony.

- Owszem, zdarzają się jej czasem problemy, co nazywam słabszym dniem - zauważa Danuta Jurzak, sekretarz urzędu, bezpośrednia przełożona M. Michalak. - Ale to nie jest żadna kwestia, jeśli pani Monika nie może czasem wejść z parteru na piętro. Ktoś za nią przyniesie potrzebne dokumenty. Mam wielki szacunek dla dziewczyny, że nie oczekuje litości, nie liczy na przywileje. Po prostu solidnie pracuje jak każdy urzędnik.

Zdaniem D. Jurzak, praca w ratuszu stanowi w tym wypadku wręcz pewnego rodzaju terapię. Halina Kacperska, komendantka hufca ZHP, zna Monię, jak o niej ciepło mówi, jeszcze, gdy ta była 18-letnią uczennicą szkoły średniej. Wzięła ją na skarbniczkę całego hufca ZHP!

- Monia zawsze taka była. Nie użalała się nad sobą tylko parła do przodu - twierdzi druhna komendantka. - Potrafiła wspierać innych, siebie stawiając na drugim miejscu. Typowy człowiek zadaniowy.

Wymyśliła spotkanie

No i właśnie ów "człowiek zadaniowy" ostatnio coś wymyślił. 14 maja w zborze organizuje wielkie spotkanie chorych na stwardnienie rozsiane i ich rodzin. Gościem specjalnym wieczoru ma być słynny już w Polsce - bo lansowany przez Artura Andrusa w telewizji - Teatr Wielki z Cigacic.

- Podczas tego wieczoru nie będzie żadnych rozmów o chorobie, żadnych konferencji medycznych - zarzeka się pani Monika. - To ma być radosny wieczór chorych i ich rodzin oraz opiekunów. Chodzi mi o rodzaj podziękowania nas, ludzi z SM-em, swoim najbliższym. Przecież oni muszą nami się opiekować, znosić nasze problemy. A nie każdy SM-owiec tak jak ja chodzi do pracy. W zborze będą ludzie na wózkach.

M. Michalak liczy, że wizyta w zborze - bo po Teatrze Wielkim będzie piętro niżej kawa i ciastka w kawiarni Delicjusz - pomoże w integracji środowiska chorych. Że pozwoli SM-owcom ujawnić się. Dziś, choć ma już kilkanaście zgłoszeń na imprezę, tylko ona zdecydowała się ujawnić swą chorobę. Inni mają jeszcze obawy, wstydzą się, wolą pozostać sam na sam z SM. Może dzięki pani Monice przełamią się. Powalczą o siebie. Ujawnią się i przyjdą do zboru. Może powstanie stowarzyszenie osób także z sąsiednich gmin: Babimost, Kargowa, Trzebiechów, Bojadła? Bo zaproszenie do zboru dotyczy nie tylko sulechowian...

- Zapraszam chorych na stwardnienie rozsiane, a także ich rodziny i opiekunów na to spotkanie - zachęca pani Monika.

Do pomysłu druhny Moniki włączył się samorząd. - Burmistrz Roman Rakowski udostępnił salę koncertową za darmo - zauważa T. Fokszan. - Pomoc materialną zadeklarował przewodniczący rady miejskiej Jan Rerus.

Może też inni darczyńcy zechcą wesprzeć ten wspaniały zamysł? Do sprawy będziemy wracać!

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska