Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczyliśmy na dwóch frontach

Jan Sernacki
Byłem żołnierzem drugiej armii wojska polskiego, dowodzonej przez gen.Berlinga. Natomiast, ojciec mój walczył w 1939 r pod Lwowem. I dostał się do niewoli sowieckiej.

W Krzemieńcu Podolskim zorganizowany był obóz jeniecki. Pracowali w kamieniołomach, budowali utwardzone drogi. O zwolnieniu do rodziny nie było mowy a starania nasze nie odnosiły żadnego skutku.
Był w armii gen. Andersa. Po wyjściu z ZSRR, walczył na zachodzie, głównie we Włoszech. (…)

W kwietniu 1942 roku Niemcy wywieźli na przymusowe roboty moją siostrę Ewę.(…) Z biegiem lat czas historii odmienił się.W drugiej połowie 1944 roku na wyzwolonych polskich obszarach kresów wschodnich formowały się jednostki wojska polskiego. Jednym z tych związków taktycznych był 26 p.p. który był częścią składową dziewiątej drezdenskiej dywizji piechoty wojska polskiego.W pułku tym brałem czynny udział w walkach z Niemcami a po wojnie w Bieszczadach z bandami Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Siedem miesięcy trwało formowanie i szkolenie nas aby na początku kwietnia 1945 roku mogliśmy dotrzeć nad Nysę Łużycką.

Tam braliśmy czynny udział w operacji berlińskiej. 16 kwietnia 1945 roku rozpoczęliśmy działania wojenne. Walczyliśmy o Rothenburg. Po ciężkich walkach po południu zdobyliśmy miasto. Następne nasze ciężkie walki przyczyniły się poważnie do zatrzymania nieprzyjacielskich dywizji spieszących z odsieczą Berlinowi. W dalszych walkach zdobyliśmy miasto Grossrohrsdorf i zajęliśmy obronę okrężną. W Grossrohrsdorfie zostaliśmy okrążeni. Toczyliśmy tam ciężkie boje, straty były ogromne.

28 kwietnia 1945 roku, po ciężkich walkach i znacznych stratach wyszliśmy z okrążenia. Stan moralny w jednostkach był poważny. Każdy z nas stracił kogoś bliskiego. Mimo to szczyciliśmy się, że z nałożonego nam obowiązku wywiązaliśmy się chlubnie. Cieszyliśmy się, że będąc w takim piekle ocaliliśmy nasze życie.

Po uzupełnieniu liczebnym stanu jednostek braliśmy ponownie czynny udział w walkach z nieprzyjacielem. Szliśmy w pościgu za oddziałami hitlerowskimi. Walczyliśmy do 8 maja 1945 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska