Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Pawlak w Świdnicy: - Wyciskajmy Brukselkę!

Michał Iwanowski, tel. 0 68 324 88 12, [email protected]
Wicperemierowi Pawlakowi w Świdnicy towarzyszyli Jolanta Fedak (z lewej) i wójt Adam Jaskulski (z prawej)
Wicperemierowi Pawlakowi w Świdnicy towarzyszyli Jolanta Fedak (z lewej) i wójt Adam Jaskulski (z prawej) Fot. Bartłomiej Kudowicz
Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak odwiedził w sobotni wieczór lubuskich ludowców w podzielonogórskiej Świdnicy. - Wyciskanie Brukselki powinno być naszym narodowym sportem - przekonywał. Ale rolnicy z PSL wcale nie tryskali optymizmem.

[galeria_glowna]
Pawlakowi towarzyszyli minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak oraz poseł PSL z Zielonej Góry Józef Zych. Wicepremier powołując się na dane Komisji Europejskiej zwrócił uwagę, że wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku może wynieść zaledwie 2 proc. - Ale w Irlandii ma wynieść już minus 5 proc. - podkreślał. - Nasza minister Jola Fedak zastanawia się jak utrzymać miejsca pracy. Otóż trzeba wykorzystać środki europejskie na szkolenia dla pracowników.

Drugi sposób na kryzys to wg Pawlaka kupowanie polskich towarów. Ale zebrani w świdnickiej sali gimnastycznej ludowcy wytknęli Pawlakowi, że rząd nic nie robi w sprawie polskich komponentów do biopaliw. - Gorzelnicy pytają dlaczego nasze gorzelnie stoją, a my sprowadzamy spirytus z Brazylii - przyznał wicewojewoda Jan Świrepo. Pawlak odparł: - Wymogi są takie, żeby alkohol w biopaliwach pochodził z surowców europejskich, ale problem w tym, że jest on sprowadzany z zewnątrz a potem wielokrotnie przepakowywany i sprzedawany formalnie jako europejski. Jest wdrażana specjalna metoda badawcza, która pozwoli ocenić źródła pochodzenia komponentów do biopaliw.
Pytań do Pawlaka rolnicy mieli sporo. Antoni Mrozik wytknął wicepremierowi, że z jednej strony chce wspierać rodzimą produkcję, a tymczasem nie tak dawno na polski rynek wpuszczono - jak to określił - kilka milionów ton ukraińskiej pszenicy. Inni rolnicy chcieli wiedzieć jakie są perspektywy energetyki odnawialnej w Polsce i czy program budowy biogazowni w każdej gminie będzie wdrażany. Pawlak miał jednak napięty program wizyty i nie na wszystkie pytania był w stanie wyczerpująco odpowiedzieć.

Na sali było conajmniej 500 działaczy PSL z całego województwa. Zdecydowana większość to starsi wiekiem weterani ludowców. Jedna z nielicznych młodszych pań 31-letnia Katarzyna Kolasińska przyjechała aż ze wsi Mironice w gminie Kłodawa. W PSL jest od września ub. r. Zapisała się, bo chce się angażować w życie społeczne, jest sołtysem w swojej wsi. Po spotkaniu z wicepremierem czuła jednak niedosyt. - Spotkanie było trochę za krótkie - powiedziała "GL". - W tak krótkim czasie nie dało się poruszyć wszystkich ważnych tematów.

Optymizmem tryskał za to wicewojewoda Świrepo. A to dzięki... słabej złotówce. - Słaba złotówka jest dla nas zbawienna - przekonywał. - Większość naszych firm współpracuje z Niemcami, a dopóki złotówka była mocna, to eksport nam się nie opłacał. Teraz znów odżyły bazary na pograniczu, oni znów zaczynają do nas przyjeżdżać na zakupy. Dzięki kursowi naszej waluty będziemy łatwiej zwalczyć skutki kryzysu.

Waldemar Pawlak powiedział:

O rocznicy Okrągłego Stołu
- W ciągu tych 20 lat od Okrągłego Stołu nie raz ćwiczyliśmy trudne warunki, więc teraz jesteśmy lepiej przygotowani do kryzysu niż inne kraje, w których od dziesięcioleci wszystko było poukładane.

O kryzysie
- Kupujmy polskie towary! W ten sposób każdy z nas może trochę pomóc utrzymać koniunkturę w naszym kraju. To nie w Polsce ten kryzys się pojawił. Ale to my musimy sobie dać z nim radę.

O pieniądzach na partie polityczne
- Pojawiają się pomysły, żeby pociąć pieniądze dla partii politycznych. Czasem ironizuję, że może w ogóle zrobić na przykład licytację na stanowiska ministerialne, żeby można je było sobie kupić. Tylko jak by wtedy wyglądała nasza demokracja?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska