Możliwość promowania się, częste kontakty zagraniczne, wymiana ofert gospodarczych - to zdaniem radnego Waldemara Kowala zalety, jakie niesie za sobą przynależność do Związku Miast Polskich. Związku, z którego miasto kilka lat temu wystąpiło.
- Uważam, że to był błąd. Tym bardziej, że teraz da się zauważyć politykę agresji ze strony centrali w stosunku do samorządów. Coraz więcej obowiązków spada na nasze barki. Musimy się więc trzymać razem. W innym wypadku będzie nam coraz ciężej radzić sobie z obowiązkami. Wyjazdy na spotkania z innymi samorządowcami pozwalają na wymianę doświadczeń - argumentuje swoją opinię W. Kowal.
Jego zdaniem koszty jakie ponosi miasto są małe w porównaniu z korzyściami płynącymi ze związku. - Z moich wyliczeń wynika, że byłby to koszt 18 groszy na mieszkańca na rok. To naprawdę niewiele - mówi W. Kowal.
Dobra prywatna rozmowa
Radny nie zgadza się z opinią, że spotkania przedstawicieli miast ze związku są zbędne. - Niektórzy mówią, że na spotkaniach wódkę się pije. Ale to nieprawda.
Wiadomo, że także podczas nieformalnych spotkań można się wymienić doświadczeniami. Choćby dowiedzieć się w prywatnej rozmowie, jak inni włodarze ściągają do siebie inwestorów - uważa W. Kowal.
Gubin wystąpił ze związku uchwałą władz miasta sześć lat temu. Rezygnację argumentowano brakiem korzyści z członkostwa. Obecne władze zapowiadają przyjrzenie się propozycji radnego.
Powrót realny
BYŁBY TUZIN
Gdyby Gubin przyłączył się do Związku Miast Polskich byłby 12. miastem z województwa lubuskiego. Do związku bowiem należą Drezdenko, Gorzów Wlkp., Kostrzyn, Nowa Sól, Słubice, Skwierzyna, Strzelce Kraj., Sulęcin, Zbaszynek, Zielona Góra i Żagań.
- Myślę, że powrót do związku jest realny. Powinniśmy się rozwijać i korzystać z wzorców, które dają inne miasta. Członkostwo może dać cenne znajomości. W przyszłości przygotujemy odpowiednie materiały i przedstawimy radnym korzyści i koszty jakie wiążą się z powrotem do związku. Ostateczna decyzja należy do radnych - mówi zastępca burmistrza Justyna Karpisiak.
Co o propozycji radnego myślą mieszkańcy? Opinie są podzielone. Większość mimo wszystko jest za. Ludzie zgadzają się co do tego, że 18 groszy rocznie to nie jest duża opłata.
- Pod warunkiem, że członkostwo przyniesie nam korzyści. Myślę, że warto spróbować - mówi Marcin Wróblewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?