Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wchodzi nowe prawo wprowadzające ład na działkach

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
Marian Zienkowicz ze Zbąszynka jest działkowcem od 42 lat: - Wreszcie rządzący dadzą nam spokój, nie będą się wtrącać do naszych działek.
Marian Zienkowicz ze Zbąszynka jest działkowcem od 42 lat: - Wreszcie rządzący dadzą nam spokój, nie będą się wtrącać do naszych działek. Mariusz Kapała
Prawo będzie obowiązywało od niedzieli. Stąd działkowcy szykują się do pracowitej wiosnę. Tymczasem nie wszyscy są z nowej ustawy zadowoleni.

- I co, wygraliśmy - Anna Woroniec, którą spotkaliśmy na działce w Ochli śmieje się od ucha, do ucha.
Były manifestacje, listy otwarte i mnóstwo emocji. O kształt nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, starą zakwestionował Trybunał Konstytucyjny, kopie kruszyli politycy i samorządowcy. Prawo wchodzi w życie od niedzieli, ale to nie znaczy, że na ogródkach zapanuje całkowicie nowy porządek.
- W przyszłym tygodniu ukaże się precyzyjny przewodnik po ustawie, który trafi do ogrodów - mówi szef zielonogórskich działkowców Pasiński. - Nasz statut jest już prawie przystosowany do nowych przepisów, będzie zmieniony także regulamin. Pracuje nad nim zespół prawników.

Nowe przepisy zakładają, że PZD zostanie przekształcony w ogólnopolskie stowarzyszenie ogrodowe. Związek zachowa prawa do gruntów ogrodów działkowych oraz prawo do infrastruktury czy środków znajdujących się na koncie PZD. W ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy zarządy ogrodów działkowych będą musiały zwołać zebranie wszystkich działkowców, by ci zdecydowali, czy chcą pozostać w PZD, czy powołają odrębne stowarzyszenie. Działkowcy będą mogli w każdej chwili wystąpić z PZD, nie tracąc prawa do działek. Ogrody działkowe będą mogły być zlikwidowane, ale wyłącznie na cele publiczne. W przypadku likwidacji zagwarantowane będzie odszkodowanie, a ogród będzie musiał być odtworzony w innym miejscu. Działki będą mogły być dziedziczone przez współmałżonków, jeżeli oboje posiadali prawo do działki. Działkowcy i stowarzyszenia ogrodowe będą zwolnione od podatku od gruntu.

Przeczytaj też: Lubuscy działkowcy mogą czuć się bezpiecznie?

Z punktu widzenia statystycznego działkowca niewiele się zmieni. Kadencja władz PZD została przedłużona, aby - cytując władze PZD - zmiany zachodziły ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie.
- Do końca kwietnia odbędą się walne zebrania w ogrodach - dodaje Pasiński. - Latem spotkamy się, aby zadecydować o wstąpieniu do stowarzyszenia PZD lub innego. A na początku przyszłego roku zebrania sprawozdawczo-wyborcze, które wybiorą delegatów, a później nowe władze.
PZD już dmucha na zimne i uczula członków, że wszystko musi być bardzo precyzyjne, aby nie otworzyć przeciwnikom furtki, aby nikt nie zarzucił nawet cienia manipulacji. Wiadomo, wróg nie śpi.

- Już Związek Miast Polskich chce, aby nowej ustawie przyjrzał się Trybunał Konstytucyjny - mówi szef gorzowskich działkowców Piotr Wilms. - Mowa o sytuacjach, gdy ogród będzie likwidowany na cele społeczne. Nie wiemy o co chodzi, nasi burmistrzowie i prezydenci miast nie mieli wcześniej zastrzeżeń.
Nadal PZD, czy nowe stowarzyszenia. Działacze nie maja wątpliwości. Podczas walki o nowe przepisy było widać, że "w kupie" siła. Pada tez kwota 4 mln zł, która poszła na infrastrukturę działek...
- Jest mi to całkiem obojętne, gdyż nic się nie zmieni - mówi działkowiec Tadeusz Kąkolewski. - I bardzo dobrze. Żebym tylko mógł spokojnie sobie tę marchewkę posadzić i posiedzieć przed altanką. Są tacy, którzy w tej całej polityce się lubują.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska