- Mechanizm działania jest prosty. Do wybranej, często starszej osoby, dzwoni oszust podając się najczęściej za wnuczka lub innego bliskiego - mówi oficer prasowy policji Bogdan Kaleta. - Prosi o przekazanie sporej kwoty, tłumacząc się nagłą potrzebą finansową - okazyjnym zakupem samochodu, chorobą itp., prosi o przekazanie pieniędzy przez znajomego.
Takie przypadki zdarzają się od wielu miesięcy i policja przestrzega, żeby nie być naiwnym. Ale naiwni wciąż są - tak jak ostatnio dwie głogowianki, które padły ofiarą oszustów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?