Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wezmą ich do sieci

Leszek Kalinowski
Na razie na terenie, gdzie powstanie zakład karny, są tylko tablice informujące, kto jest właścicielem obiektu. Niebawem powinny rozpocząć się tam roboty.
Na razie na terenie, gdzie powstanie zakład karny, są tylko tablice informujące, kto jest właścicielem obiektu. Niebawem powinny rozpocząć się tam roboty. fot. Mariusz Kapała
Do przyszłego więzienia trzeba doprowadzić kanalizację. Propozycja jest taka, by zrobiło to na spółkę miasto z gminą.

Wszyscy z niecierpliwością spoglądają w stronę budynków pokoszarowych, na których od niedawna zawisły tablice "Areszt Śledczy w Lubsku - wstęp wzbroniony".

Kiedy w obiektach znów pojawią się ludzie, będzie praca i będą podatki dla gminy - bo to na jej terenie znajdują się byłe koszary. Choć stoi przed nimi zielona tablica z nazwą miasta.

Wiadomo jednak, że na uruchomieniu tu zakładu karnego zyska i gmina, i miasto. Obok powstaną też firmy. Ma tu być m.in. zakład przetwórstwa szkła, zatrudniający 30 osób.

Umorzenie podatku

Trzeba jak najszybciej podłączyć więzienie do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Jeśli więziennictwo nie wyłoży pieniędzy, będzie to musiało zrobić miasto wspólnie z gminą.

To koszt ok. 500 tys. zł. Dyrektor Przedsiębiorstwa Usług Mieszkaniowych Bronisław Lasota proponuje na pewien czas zwolnić PUM z podatku od nieruchomości.

- Nie mogę bezpośrednio dostać pieniędzy, więc myślę, że takie umorzenie nam podatku od lipca, aż do uzyskania kwoty 250 tys. zł byłoby dobrym rozwiązaniem - tłumaczy.

A trzeba wybudować rurociąg tłoczny, kanalizacyjny. Bo kiedyś była tam własna, wojskowa sieć wraz z oczyszczalnią. Ale nic po niej nie pozostało. PUM jest już po rozmowach z projektantem.

Konieczne jest pchanie ścieków pod górkę, a więc potrzebna będzie przepompownia. Przedsiębiorstwo samo nie sfinansuje inwestycji. Zwłaszcza, że chce przede wszystkim zainwestować w wysypisko.

Sprzedają mniej wody

Wójt gminy Edward Aksamitowski potwierdza, że dał już słowo poprzedniemu burmistrzowi. Musi się z niego wywiązać, ale o szczegółach przyjdzie jeszcze porozmawiać, bo musi zapoznać się z różnymi przepisami.

Także burmistrz Bartłomiej Bartczak jest przychylny tej propozycji. Wszak wszystkim zależy na jak najszybszym zagospodarowaniu obiektów, a zatem nowych miejscach pracy. Ale zaraz też dodaje: - Mnie bardzo też zależy na uzbrojeniu terenów przy ul. Legnickiej, gdzie chcemy zrobić strefę ekonomiczną.

Czy więzienie to nie jest interes dla PUM-u? Dyrektor twierdzi, że nawet 2 tys. osób, które tam mają być, to nie będzie duży interes dla przedsiębiorstwa. Poza tym generalnie sprzedaż wody w mieście spada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska