Wielka płyta do rewitalizacji. Rusza „Przyjazne osiedle”. Skorzysta tysiące Lubuszan

W mieszkaniach z wielkiej płyty mieszka dziś ponad 10 mln Polaków. Bloki liczące sobie nierzadko kilkadziesiąt lat, co prawda trzymają się solidnie i są bezpieczne, często wymagają jednak rewitalizacji i modernizacji. Teraz jest na to pomysł. Prawo i Sprawiedliwość jako punkt programowy w kampanii wyborczej zapowiedziało program „Przyjazne osiedle”.

Marek Ast, lider lubuskiego PiS przypomniał, że państwo finansuje wiele programów, a nowy program „Przyjazne osiedle”, będzie miał zapewnione środki z budżetu państwa.

Infrastruktura również drogowa oraz ta do rekreacji znajdzie dobre finansowanie również w ramach programów, które już realizujemy. A wiadomo, że dotrzymujemy słowa. Mamy do dyspozycji rządowy fundusz strategiczny oraz Polski Ład i pozostałe programu. Więc w nadchodzącej kadencji znajdą się środki na rewitalizacje takich osiedli jakie istnieją choćby w Zielonej Górze – zapewniał Marek Ast.

Zdaniem Grzegorza Maćkowiaka, doradcy wojewody lubuskiego i kandydata na senatora, dzięki programowi ponad 10 mln osób będzie mieszkało w dużo lepszych warunkach.

Chcemy aby osiedla z wielkiej płyty przeżyły swój renesans. - powiedział Maćkowiak. - Osoby mieszkające na takich osiedlach też powinny mieć szanse na zmiany cywilizacyjne. Na przykład sprawy windy w blokach 3-4 piętrowych są bardzo ważne dla osób starszych. Tych wind brakuje i jest szansa na ich dobudowanie. Podobnie jest ze sprawami ociepleń boków. Wykonanie termomodernizacji sprawi, że będziemy płacili niższe rachunki na energię, a to pozwoli na zaoszczędzenie pieniędzy w domowych budżetach. Pokazaliśmy już wielokrotnie, że jesteśmy wiarygodni i realizujemy to, co zapowiadamy. Dlatego ten program również zostanie przeprowadzony – mówił Maćkowiak.

Piotr Barczak, przewodniczący rady miasta przypomniał, ze dotąd remonty bloków spadały dotąd na właścicieli bloków, czyli spółdzielnie mieszkaniowe lub wspólnoty.

Program będzie dużą pomocą dla właścicieli bloków i mieszkańców. Termomodernizacja jest bardzo kosztowna i często również samorządy w tym pomagały. Jej przeprowadzenie powoduje zmniejszenie kosztów utrzymania mieszkań, co w dzisiejszych czasach ma niebagatelne znaczenie. Ważna z całym programie jest również spraw ochrony środowiska. Rząd kolejny raz pokazuje, że będzie wspierał samorządy, tak jak zrobił w Zielonej Górze, gdzie wsparł miasto przy budowie nowego wiaduktu przy Alei Zjednoczenia czy likwidacji pogorzeliska w Przylepie – przypomniał Barczak.

Szacuje się, że w wielkiej płycie mieszka 12 mln Polaków. Kilka lat temu Instytut Techniki Budowlanej przebadał takie osiedla w kilku województwach. Specjaliści ocenili, że budynki są bezpieczne, ale wymagają modernizacji, aby poprawić trwałość budowli. Modernizacja przewidziana przez PiS ma również podnieść atrakcyjność bloków z wielkiej płyty. W planach jest m.in. dobudowanie wind w budynkach 3 i 4 piętrowych oraz termomodernizacja. Wpłynie to również na podniesienie wartości mieszkań.