1/4
Kiedy Pani Aleksandra wróciła do domu, zorientowała się, że na pomoście leżą rzeczy, a wokół nikogo nie ma.
2/4
Po chwili zauważyła w wodzie dryfujące ciało kobiety.
3/4
Okazało się, że była to kobieta, którą wcześniej widziała na pomoście. Dryfowała z twarzą zanurzoną pod wodą.
4/4
Na ratunek kobiecie ruszył m.in. mąż Pani Aleksandry, aspirant sztabowy Maciej Marczenia. Nie zastanawiając się, natychmiast rozebrał się i wszedł do lodowatej wody.