Projekty zaczęli pisać jeszcze zanim założyli fundację. Mieli wiele pomysłów i chcieli, żeby ich miejscowość była bardziej przyjazna dla mieszkańców i prezentowała się lepiej gościom. Do tej pory Tomaszowi Żółkiewiczowi i Krzysztofowi Piaseczniemu udało się przy współpracy z Urzędem Gminy zrealizować szereg inicjatyw w Lubomyślu. Wybudowano parking turystyczny, odnowiono boisko sportowe i park, założono oświetlenie parkowe, ustawiono oznakowanie turystyczne i kierunkowskazy na terenie wsi, założono stronę internetową poświęconej tej miejscowości. - Fundacja powstała półtora roku temu - mówi jej prezes Tomasz Żółkiewicz. - Część projektów została złożona przez gminę, z którą ściśle współpracujemy. Teraz mamy dużo własnych pomysłów, ale będziemy je realizować oczywiście wspólnie z samorządem. W zeszłym roku oddaliśmy do użytku szlak rowerowy Żary - Dąbrowiec. W tym chcemy sfinalizować drugi szlak Świbna - Miłowice. Przygotowujemy się do realizacji kolejnych dwóch tras. W ten sposób powstanie sieć dróg rowerowo- turystycznych, oznakowanych i wyposażonych w pełną informację dla podróżnych - podkreśla prezes.
W środę w sześciu miejscowościach: Olbrachtowie, Marszowie, Dąbrowcu, Sieniawie Żarskiej i Drożkowie i Mirostowicach Dolnych pojawiły się tak zwane witacze. Duże i kolorowe, wykonane ze stali, na których umieszczono herb gminy oraz napis po polsku, niemiecku i angielsku "Witamy". Na odwrotnej stronie, dla tych, którzy wyjeżdżają z gminy napisane jest "Żegnamy". - Chcielibyśmy, żeby zauważyli je wszyscy, którzy przejeżdżają przez teren gminy - podkreśla wiceprezes Krzysztof Piaseczny. - Chcemy promować jej walory turystyczne, żeby było widać, że jest dobrze urządzona i zorganizowana.
Koszt realizacji projektu to 60 tys. zł. Zgodnie z założeniami dofinansowania dotację w wysokości 51 tys. zł przyznaje Euroregion Sprewa-Nysa-Bóbr. Swoją cegiełkę w postaci 6 tys. zł dołoży budżet państwa. Gmina da jedynie 3 tys. zł. Sęk w tym, że musiałaby całą kwotę projektu najpierw wyłożyć sama, a dopiero potem czekać na zwrot pieniędzy. - Początkowo Radni nie chcieli przyznać ani złotówki - wspomina Żółkiewicz. - Dość długo przekonywaliśmy radnych, że przedsięwzięcie ma sens. Wreszcie pod koniec starego roku zapadła pozytywna decyzja. W kwestii dofinansowania z UE mamy wsparcie ze strony zaprzyjaźnionej gminy Gablenz w Niemczech. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym samorządowcom za przychylność - zaznacza T. Żółkiewicz.
W planie fundacji są też inne projekty transgraniczne, dwa z nich są w trakcie realizacji: promocja obszarów Natura 2000 oraz promocja lokalnych wytwórców. Ich towary zostaną zaprezentowane podczas wystawy w czerwcu w Lubomyślu. Dodatkowo wydany zostanie folder, kalendarz oraz uruchomiona strona internetowa o produktach regionalnych.
- Mamy jeszcze mnóstwo innych pomysłów. I wszystkie związane są z promocją gminy. Pieniądze z dofinansowania leżą na ulicy, trzeba tylko pisać dobre projekty, aby je zdobyć - dodaje K. Piaseczny.
- Bardzo cenimy sobie współpracę z Fundacją Natura Polska z Lubomyśla. Wspieramy jej inicjatywy i staramy się pomagać. Inne miejscowości już biorą przykład, pisza projekty i starają się o dofinansowanie - podkreśla Radosław Pogorzelec, sekretarz gminy Żary.
Uroczyste podsumowanie projektu witaczy, z udziałem niemieckich partnerów już za tydzień, 6 lutego w Olbrachtowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
