Inspektorzy WIOŚ w Zielonej Górze przeprowadzili kontrolę interwencyjną w związku ze zgłoszeniem dotyczącym procederu prowadzenia samodzielnego demontażu pojazdów przez właściciela firmy w gminie Wschowa. Podczas wykonywania czynności służbowych inspektorzy stwierdzili, iż kontrolowany jest w trakcie demontażu pojazdu, który był niemal w całości rozebrany, a pozyskane części leżały bezpośrednio obok, w tym samym pomieszczeniu garażowym.
Właściciel firmy nie miał niezbędnych pozwoleń
Dwa kolejne pojazdy uległy całkowitemu demontażowi, aż do stanu surowej karoserii. Podczas kontroli ustalono, że właściciel firmy, prowadząc działalność, nie posiada żadnych uregulowań formalnoprawnych związanych z demontażem pojazdów. Miejsce wykonywania działalności nie było wyposażone w urządzenia chroniące środowisko oraz nie spełniało wymagań przewidzianych dla stacji demontażu pojazdów. Proceder pozyskiwania części z pojazdów prowadzony był na dużą skalę, a oczyszczone karoserie stanowiły odpady, które były wartościowe ekonomicznie.
Będzie wysoka kara
Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wydał zarządzenie pokontrolne obligujące przedsiębiorcę do usunięcia naruszeń i zaprzestania naruszenia przepisów z zakresu ochrony środowiska. Ponadto zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w celu nałożenia na przedsiębiorcę administracyjnej kary pieniężnej, która zgodnie z ustawą wynosi od 15 000 do 500 000 zł.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?