Jest tak wiele do zrobienia w naszych miastach, a tu wydaje się kolosalne kwoty na imprezki, z których skorzystają i tak tylko wybrani, czyli bogaci, bo biednego na koncert za 60 zł niestety nie stać. Za takie pieniążki kupi sobie czy dzieciom coś do jedzenia czy ubrania.
Przykre, że większość społeczeństwa z kulturą jest na bakier, ale wybieramy zło konieczne. Możemy powspominać czasy, kiedy chodziło się do kina, teatru, filharmonii itp. Zakłady pracy częściowo refundowały nam wyjścia na takie imprezy, dzisiaj możemy pooglądać tylko w telewizji, z czego też nie ma co się cieszyć, bo wieczne powtórki odbijają się już czkawką. Ile można oglądać ten sam film czy koncert? Po czwartym czy piątym razie ma się już dość. A po abonament ręce wyciągają. Ile razy można płacić za coś, co już raz było zrobione?
W Polsce aktorom i artystom poprzewracało się w głowach. Przeczytałam w internecie, ile biorą za zagranie w reklamie czy w filmie - za reklamę można zarobić nawet 600 tysięcy złotych, a za jeden odcinek w serialu - 60 tysięcy. Redaktorzy telewizyjni biorą 70 -80 tysięcy na miesiąc. Po prostu osłabłam, szczypałam się, żeby sprawdzić, czy ja przypadkiem nie śnię. Zarabiam 770 zł na rękę, z czego muszę opłacić czynsz i inne media i jeszcze wyżywić siebie i córkę, która szuka pracy.
Mam nadzieję że władze Gorzowa pójdą po rozum do głowy i zaproszą innych artystów, którzy też potrafią pięknie śpiewać, ale nie za taką cenę.
ELŻBIETA
z Zielonej Góry
WILLMA
STAN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?