Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woda z wodociągu w gminie Lubiszyn wciąż nie nadaje się do picia

(paw)
Mieszkańcy Lubiszyna i okolic z wody z kranów będą mogli korzystać najwcześniej pod koniec tygodnia. Jednak wszystko uzależnione jest od wyników badań.
Mieszkańcy Lubiszyna i okolic z wody z kranów będą mogli korzystać najwcześniej pod koniec tygodnia. Jednak wszystko uzależnione jest od wyników badań. fot. Paweł Kozłowski
Ludzie nie mogą się również w niej myć. Można jej używać jedynie do celów sanitarnych.

O sprawie pisaliśmy w ub. środę. Mieszkańcy z ul. Myśliborskiej wyczuli w wodzie zapach przypominający ropę. Woda miała również oleistą konsystencję. O problemie poinformowali sanepid. Przedstawiciele inspekcji specyficzny zapach wyczuli w zbiorniku ujęcia wody. Na jej powierzchni zauważyli też tłustą plamę. Pobrali próbki do badania, a powiatowy inspektor zakazał korzystać z wody dostarczanej przez wodociąg do celów spożywczych. Ludzie wciąż czerpią ją z beczkowozów, bo obcy zapach i smak się utrzymują. Dziś sanpeid pobrał kolejne próbki. Może ich wyniki, poznamy je pod koniec tygodnia, będą już korzystne.

Z wody z sieci nie mogą korzystać mieszkańcy pięciu miejscowości: Lubiszyna, Tarnowa, Ściechowa, Ściechówka i Chłopin. W sumie około 2,2 tys. osób.

Co może być przyczyną kłopotów? Są dwie wersje. Jedna sugeruje, że - za sprawą intensywnych deszczy - do studni przedostała się substancja ropopochodna z odwiertów wiertniczych, które znajdują się niedaleko wsi. Druga wskazuje na zanieczyszczenie podczas wymiany pompy w studni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska