Wójt Górzycy zrzekł się mandatu

Chcieliśmy zapytać dlaczego podjął taką decyzję. Nie udało nam się z nim skontaktować, bo od 1 stycznia nie pracuje. Nie ma już też służbowej komórki.
Na stronie internetowej gminy znaleźliśmy jedynie informację T. Kowalczyka, że było to dla niego trudne. Napisał też, że czeka go ,,kolejne wyzwanie związane z pracą w spółce z niemieckim kapitałem".

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o firmę działającą w strefie ekonomicznej w Słubicach. - Szkoda, że wójt odszedł, bo dobry był z niego gospodarz - mówiła nam wczoraj mieszkanka Żabic, małej wioski w gminie (nie chciała nazwiska w gazecie). Opowiadała o wybudowanym w Górzycy nowoczesnym Centrum Spotkań Polsko- Niemieckich, kompleksie sportowo- rehabilitacyjnym, jakiego nie ma w dużo bogatszych gminach. O wójcie Kowalczyku pisaliśmy tez przy innych okazjach: zarabiał więcej niż prezydent Gorzowa czy Zielonej Góry (po naszej publikacji poprosił radnych o obniżkę), a także przy okazji nocnej awantury w szpitalu w Słubicach, w jakiej uczestniczył wraz z wicestarostą słubickim Tomaszem Pisarkiem.

Na razie nie wiadomo kiedy mieszkańcy poznają nazwisko nowego wójta. Do czasu rozpisania wyborów Górzycą kierować będzie osoba wskazana przez wojewodę. - Takie są przepisy - wyjaśniła nam sekretarz gminy Maria Palichleb.
- Jeśli wygasa mandat radnego przed terminem, uprawnionym do wskazania osoby pełniącej obowiązki wójta, do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego wójta, jest prezes rady ministrów, którego przedstawicielem jest wojewoda - dodała. Urząd gminy przekazał w środę Helenie Hatce dokumenty w tej sprawie. - Przepisy nie określają, w jakim czasie wojewoda powinien wskazać osobę, która będzie zastępować wójta - mówiła nam M. Palichleb.

Małgorzata Nowak rzeczniczka H. Hatki stwierdziła, że za wcześniej mówić o konkretnym nazwisku, bo to wskaże dopiero premier. Kiedy to nastąpi nie wiadomo.
- Wniosek o powołanie pełnomocnika lada dzień wyślemy do Warszawy - zapowiedziała.