(fot. fot. materiały policji)
Na największym w Gorzowie os. Górczyn zatrzymali go kryminalni. Podejrzewali, że ma w aucie narkotyki, dlatego zorganizowali akcję.
- Mógł z tego towaru zrobić kilkaset porcji - mówi rzecznik komendy Sławomir Konieczny. Teraz diler jest w areszcie. Grozi mu 10 lat więzienia. W ostatnich dniach do aresztu trafił też 39-latek i 23-latek. Wpadli podczas kontroli drogowej.
Obaj mieli przy sobie po kilkanaście worków z narkotykami. Im też za handel prochami grozi więzienie.
WSZYSTKO ZAKAZANE
WSZYSTKO ZAKAZANE
* za handel narkotykami grozi do dziesięciu lat więzienia * za posiadanie - do pięciu (tak samo za częstowanie!) * właściciel lokalu, który wie, że są u niego dilerzy, i nie powiadomi policji, może iść za kratki na dwa lata.
Od początku roku szkolnego (to zawsze początek żniw dla dilerów) policja namierzyła już kilku handlarzy. Szczegółów komenda nie chce ujawnić, bo każda pojedyncza wpadka pozwala dojść do kolejnych dilerów. Wiadomo jednak, że cynki policja dostaje np. od szkół. Dzięki temu niedawno udało się zatrzymać handlarza, który sprzedał towar dwóm nastolatkom (kryminalnych naprowadził pracownik szkoły, komenda nie ujawnia jakiej).
Kiedyś narkotykowych spraw było po kilka w miesiącu. Teraz, od stycznia, już 190.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
