Kierownik kina Sławomir Sobociński dotrzymał słowa. Od razu zlecił swojej podwładnej, żeby posprzątała zaśmiecony teren. Właściciele sklepów zgłosili nam wcześniej, że trawnika przed kinem od miesięcy nikt nie sprząta, a wiatr roznosi zalegające liście i śmieci. Rzeczywiście, jest sporny pas, po prawej stronie Jubilatu, do którego nikt się nie przyznaje.
- Pierwszy raz sprzątam tę część trawnika - przyznała nam pani zatrudniona w kinie. - Kiedyś mi powiedziano, że nie muszę tego robić, bo połowa terenu należy do miasta. Jak widać miasto się nie kwapi.
Pozostała część zaniedbanego trawnika, brudne chodniki oraz schodki, znajdują się na terenie, który latem i wiosną zajmuje popularny bar pod gołym niebem. Jesienią i zimą właściciel go zamyka.
- W te miesiące, kiedy nie prowadzi działalności, powinien tam także posprzątać - powiedział nam kierownik działu administracji przedsiębiorstwa Odra Film we Wrocławiu, do którego należy głogowskie kino. - Ma z nami umowę przez cały rok. Wezwę go do uprzątnięcia tego terenu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?