Pozostałe wyniki
Pozostałe wyniki
Bzura Ozorków - Pronar Parkiet Hajnówka 0:3, Inotel Poznań - Avia Świdnik 2:3, MCKiS Energetyk Jaworzno - SPS Zduńska Wola 3:2, SMS PZPS I Spała - AZS PWSZ Nysa 1:3, Płomień Sosnowiec - Joker Piła 3:1. Pauzował BBTS
Nastroje w kuluarach nie były zbyt optymistyczne. Podczas świąteczno-noworocznej przerwy zarząd GTPS opuścili Błażej Dziewulski i Mirosław Marcinkiewicz, a zawodnicy nieśmiało pytali, kiedy dostaną wypłaty za... dwa ostatnie miesiące. Nie pierwszy raz okazało się jednak, że trudności hartują. Gorzowianie wreszcie zagrali odważnie w ataku i zagrywce oraz ofiarnie w obronie. Wyżej sklasyfikowanych rywali pokonali ,,na sucho'' po zaledwie godzinie i 14 minutach walki.
Goście dotarli do hali przy ul. Czereśniowej zaledwie 40 minut przed pierwszymi gwizdkami sędziów, a mimo to zaczęli spotkanie w znakomitym stylu. Dzięki kilku świetnym blokom i serwisowym asom Dominika Witczaka szybko objęli prowadzenie: 3:0, 5:1 i 9:5. Sygnał do odrabiania start dał miejscowym Daniel Mróz. Wszedł na pole zagrywki przy rezultacie 6:9, a opuścił je, gdy GTPS... wygrywało 12:9! W drugiej części tej partii postacią numer jeden był na boisku przyjmujący gospodarzy Maciej Wołosz. Ani raz nie pomylił się nad siatką, a seta zakończył za drugą próbą uderzeniem z podwójnej krótkiej.
W drugiej odsłonie inicjatywa znów należała początkowo do bełchatowian (prowadzili 6:4, 11:9 i 13:10), lecz od remisu 19:19 zaczęła się zaznaczać przewaga gorzowian. Dzięki wyjątkowo dobrej współpracy bloku z obroną podbili w polu kilka trudnych piłek, a kontry skutecznie finalizowali ze skrzydeł Mróz, Wołosz i wreszcie skuteczny w ataku Krzysztof Śmigiel. Podobnie, jak w inauguracyjnej partii, kropkę nad ,,i'' postawił za drugim setbolem Wołosz.
W trzeciej partii gospodarze wreszcie zagrali z uśmiechem na ustach. Skra walczyła tylko do remisu 4:4. Przy stanie 9:6 arbitrzy najpierw odgwizdali przyjezdnym błąd ustawienia, a chwilę później ukarali żółtą kartką demonstracyjnie bijącego sędziom brawo trenera gości Sławomira Augustyniaka. Przegrywając 6:11, bełchatowianie stracili ochotę do gry. Spotkanie zakończył już za pierwszym meczbolem Paweł Kupisz, efektownie ,,czapując'' Macieja Bartodziejskiego.
GTPS DZIEWULSKI INKASO TEAM GORZOW WLKP. - SKRA II BEŁCHATÓW 3:0 (25:19, 25:22, 25:19)
GTPS DZIEWULSKI INKASO TEAM: Malczewski, Wołosz, Kupisz, Śmigiel, Mróz, Kamiński, Kaniowski (libero) oraz Prusakowski, Grzesiowski, Klucznik i Szumielewicz.
SKRA II: Zajder, Kaczmarek, Bartodziejski, Kolanek, Witczak, Sarnecki, Milczarek (libero) oraz Skolimowski, Kotas, Dłubała i Błoński.
Sędziowali: Andrzej Kowalski i Jarosław Rostek - obaj ze Szczecina. Widzów: 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?