- Często pojawia się pan na nieczynnym dworcu kolejowym. Budynek jest przebudowywany, co tam jest przygotowywane? - Będę tutaj prowadził działalność. Udało mi się wydzierżawić dworzec i powstaje tutaj restauracja. To nie będzie taka zwykła knajpka, chcemy przywrócić jej klimat starego dworca. Zachowujemy wiele detali, choćby stare drzwi z poczekalni. A w drugiej części działał będzie zakład zajmujący się garmażerką i kateringiem czy przerobem dziczyzny. Kiedy zaczynałem działalność w biznesie, dźwignąłem z ruin kilka obiektów. Tak sobie żartuję, że w Sławie na ul. Przemysłowej został tylko dworzec, więc musiałem się nim zająć.
- Mówi pan o przetwórstwie dziczyzny, a zdaje się ciągle obowiązuje go umowa zakazująca pracy w branży mięsnej.**
**- Rzeczywiście obowiązuje. Ale działalność, którą planuję nie będzie kolidowała z zapisami w tej umowie. Nie tylko dziczyzną zamierzam się zajmować, ale także mięsem króliczym czy strusim. Nie chcę się narazić na restrykcje związane z zapisami w tej umowie, a przysłużyć konsumentom.
- Widać Balcerzak bez przetwarzania mięsa nie może już wytrzymać?**
**- Coś w tym jest. Ja nie czuję się staro i chcę dalej działać w tej branży. Dlatego na drugi dzień, kiedy przestanie mnie obowiązywać umowa o zakazie konkurencji wobec dawnej firmy, otworzę swój zakład. To będzie w 2011 roku. Zresztą jego budowę już projektuję. Robię to dla siebie i ludzi, bo chcę przekazać tę wiedzę, którą przez lata zdobyłem.
- Komu dokładnie?**
**- Na przykład zatrudnię dwoje młodych ludzi. To technicy przetwórstwa spożywczego. Zdziwiło mnie, że są bez pracy. Ale ja zamierzam z nich zrobić doskonałych specjalistów w tej branży. Zresztą wielu spod mojej ręki ciągle działa w przemyśle mięsnym. Dostałem też propozycję dotyczącą działalności na rynku chińskim. I stwierdziłem, że w nowym zakładzie mogę szkolić specjalistów z tamtych stron.
- Nie boi się pan, że tym razem może się nie udać? Może być znacznie trudniej niż kiedyś, gdy pan zaczynał działalność w tej branży.**
**- Jeśli ktoś robić coś, na czym się zna, to może być pewien, że musi się to udać.
- Kiedy Balcerzak rusza z nowym biznesem?**
**- Gdyby nie formalności, już bym dawno ruszył. Czeka mnie jeszcze dłuższa wizyta w szpitalu, ale spodziewam się, że za dwa miesiące wszystko będzie gotowe.
- Dziękuję.**
**
Klaudiusz Balcerzak ma 65 lat. W Sławie uważa się go za twórcę mięsnej potęgi, jest także honorowym obywatelem tego miasta. Jest działaczem Platformy Obywatelskiej i radnym wojewódzkim.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Materiał partnera zewnętrznego NBP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?