Wrocław: Rusza sklep czynny w niedzielę. Bez obsługi. To pomysł dzieci twórcy sieci Żabka
Ich ojciec stworzył Biedronkę i Żabkę. Oni rozbudowują sieć sklepów Bio Family – także we Wrocławiu. Zamiast sprzedawców i ochroniarzy są czytniki, skanery, czujniki i kamery.
ZOBACZ I PRZECZYTAJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH, JAK MA DZIAŁAĆ TA SIEĆ WE WROCŁAWIU
Dzieci jednego z najbogatszych Polaków mają plan
Natasza Świtalska i Mateusz Świtalski, dzieci jednego z najbogatszych Polaków, twórcy takich sieci handlowych jak Biedronka, Eurocash czy choćby sieci Żabek, idą w ślady ojca. Założyli spółkę Bio Market Polska i otworzyli pierwsze supermarkety ekologiczne. Liczą na rosnącą szybko modę na zdrową żywność. - Sprzedajemy tylko produkty certyfikowane jako zdrowe. Każdy z naszych sklepów oferuje tysiące produktów - żywność, kosmetyki i środki czystości – mówi nam Natasza Świtalska, odpowiadająca w firmie za promocję. Teraz przekształcają wszystkie tak by można było robić w nich zakupy przez cała dobę, siedem dni w tygodniu. Także we wszystkie niedziele i święta.
Sklepów jest cztery, w tym te, omijające zakaz handlu w niedziele i święta
Sieć Bio Family powstała niespełna dwa lata temu. Otwarto po jednym sklepie w Poznaniu, Swarzędzu, Konstancinie-Jeziornie, od kilku miesięcy pierwsza placówka działa także we Wrocławiu przy ul. Dmowskiego. Dwa pierwsze – w Poznaniu i w Konstancinie są już samoobsługowe. W tygodniu, w soboty, a także w niedziele handlowe, można w nich normalnie zastać sprzedawców, za to nocą, w niedziele niehandlowe czy w święta, zmieniają się w sklepy w pełni samoobsługowe. Co to znaczy?
- Obie placówki działają nawet gdy w środku nie żadnego z naszych doradców klienta. Za zakupy płaci się wtedy w kasach samoobsługowych – wyjaśnia Natasza Świtalska.
Żadnych ochroniarzy tylko czytniki, skanery, czujniki i kamery
Wejść do sklepu poza godzinami pracy obsługi, czyli między 21. a 8. w tygodniu, ale też w niedziele i święta gdy handel jest zakazany, można tylko z dokumentem tożsamości, z kartą wydaną przez sieć lub ze specjalną aplikacją ściągniętą na telefon. Dostępny dla klientów jest wtedy cały sklep bez żadnych ograniczeń.
- To nie nasz pomysł, a tylko model podpatrzony na świecie na przykład w Amazonie. Aplikację, która pozwala na samodzielne wejście do sklepu, przykładając ekran telefonu do czytnika, można pobrać w AppStore i Google Play - tłumaczy Świtalska.
