Wschowa: Najgorsze są ciężarówki, one hałasują i zatruwają

Bo rondo problemu nadmiernego ruchu w mieście nie załatwi.

Wschowianie średnio się cieszą, że powstanie rondo. - Bardziej przydałaby się obwodnica - przekonuje jeden z Czytelników. - Niestety mimo naprawy drogi przez Wschowę, to tiry nadal będą nam tutaj hałasować i smrodzić. Nie wiadomo też, ile jeszcze wytrzymają zabytkowe kamienice, które trzęsą się za każdym razem, gdy przejeżdża obok nich ciężarówka.

Hałaśliwe ulice

O tym, jak bardzo uciążliwe jest życie przy drogach we Wschowie, przekonali się nawet inspektorzy ochrony środowiska. Jak wyliczyli, w ciągu godziny krajówką przez miasto przejeżdża nawet 400 aut. - A normy hałasu są przekraczane nawet o 15 decybeli - podaje Wojciech Konopczyński z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. - Jedynym wyjściem jest wyprowadzenie ruchu poza miasto.

Szczególnie, że prawie co piąte auto przejeżdżające drogą krajową przez Wschowę to ciężarówka.

Będzie za kilka lat

Szanse na budowę obwodnicy są i to spore. Potwierdziła to wojewoda Helena Hatka, która gościła w lecie we Wschowie. Włodarze powiatu i gminy byli nawet ostatnio opiniować koncepcję jej przebiegu.

Tyle, że realny termin budowy to 2012, może 2013 rok. Tyle trwają procedury uzyskiwania stosownych dokumentów, pozwolenia na budowę i wykup gruntów.
- Dla nas jest ważne, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała najlepszy z możliwych wariantów obwodnicy - mówi burmistrz Wschowy Krzysztof Grabka. - Zabiegaliśmy o to ze starostą w Warszawie na obradach Komitetu Opiniowania Projektów Inwestycyjnych.

Ten idealny wariant początek obwodnicy wskazuje nieopodal stacji benzynowej przy wjeździe od strony Głogowa. Trasa stykałaby się ze strefą aktywności gospodarczej. Tuż obok miałby powstać wiadukt nad torami i rozjazd do miasta, i w kierunku Góry. - Bardzo ważne jest to, że obwodnica Wschowy będzie także obwodnicą Dębowej Łęki - dodaje K. Grabka. - Trasa ma połączyć się z drogą krajową nieopodal zajazdu Hubertus.