Wspaniała historia w klubie Czarnej Dywizji. Spotkanie z generałem Bortnowskim

Generał Aleksander Bortnowski spotkał się z legendarnym generałem Stanisławem Maczkiem w maju 1994 roku. Polski dowódca miał wówczas 102 lata. - Spotkanie było niezwykle wzruszające - wspominał A. Bortnowski. - Generał odpiął ze swojego munduru pancerne skrzydło i przypiął na moim mundurze.

Spotkanie wiązało się z przejmowaniem tradycji wojskowych 1 Brygady Pancernej gen. Maczka, przez naszą Dywizję, zaś gen Bortnowski był jedynym dowódcą Czarnej Dywizji, który miał okazję spotkać się z bohaterskim, polskim żołnierzem.

Po II wojnie światowej generałowi Maczkowi odebrano polskie obywatelstwo, a także emeryturę. Musiał pracować jako barman. Aby się z nim spotkać, A. Bortnowski pojechał do niego do Edynburga.

Spotkanie jak zwykle zorganizował klub wojskowy Czarnej Dywizji, a konkretnie wojskowa biblioteka, a poprowadził major w stanie spoczynku Wiesław Chłopek, kustosz izby tradycji Czarnej Dywizji.

Generał w stanie spoczynku Aleksander Bortnowski urodził się 3 marca 1950 w Lipce Krajeńskiej. Jego przodek to generał Władysław Bortnowski, który służył w legionach Piłsudskiego, a we wrześniu 1939 był dowódcą Armii Pomorze, brat dziadka Aleksandra Bortnowskiego. Ojciec jego uczestniczył w kampanii wrześniowej, jako plutonowy był drugim adiutantem dowódcy Armii Pomorze (Wikipedia).

W 1989 został wyznaczony na funkcję szefa sztabu – zastępca dowódcy 11 Dywizji Pancernej w Żaganiu. W latach 1992–1993 został dowódcą żagańskich pancerniaków. Podczas prelekcji w klubie opowie o swoim spotkaniu z generałem Stanisławem Maczkiem, które miało ogromny wpływ na przejmowanie tradycji pancernej brygady gen. Maczka, przez wojsko z Żagania.
Generał ma i miał wpływ na życie miasta, na przykład na powstanie kompleksu Arena z krytą pływalnią. W wieku 73 lat jest wciąż bardzo aktywny.

Czytaj również na naszym portalu