Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspólne ćwiczenia

Andrzej Włodarczak
Dębnowscy i berlińscy ratownicy Justyna Krecak, Sascha Franke i Piotr Poprawa ćwiczą reanimację na fantomie
Dębnowscy i berlińscy ratownicy Justyna Krecak, Sascha Franke i Piotr Poprawa ćwiczą reanimację na fantomie fot. Kazimierz Ligocki
Przez trzy dni dębnowscy strażacy gościli partnerów z Berlina. Razem ćwiczyli, jak ratować poszkodowanych w wypadkach i pożarach.

- Nie ma to jak wspólne ćwiczenia - uważa Willi Welkisch, w berlińskiej Straży Pożarnej odpowiedzialny za współpracę międzynarodową. Jeszcze w 1989 r. Welkisch poznał aspiranta sztabowego Tadeusza Nowaka, szefa dębnowskiej straży pożarnej. Od tego czasu strażacy z wielkiego Berlina i znacznie mniejszego Dębna regularnie się spotykają.
- Jeśli zdarzyłaby się katastrofa w naszym rejonie wydobywania ropy i gazu, rannych można szybko przetransportować do Berlina. Jest tam od nas bliżej niż do specjalistycznych szpitali w Polsce. Mamy to porządnie przećwiczone - mówi szef dębnowskich strażaków.
W Polsce straż pożarna i pogotowie ratunkowe to oddzielne instytucje. W Niemczech zostały one połączone. Tak jest podobno skuteczniej i taniej.
- Z tego co wiem, planuje się u nas połączenie obu służb. Dlatego chętnie poznajemy doświadczenia Niemców - mówi Piotr Poprawa, ratownik - kierowca z dębnowskiej straży pożarnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska