Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybierz Strażaka Roku 2007 (WIDEO)

Tomasz Rusek
- Pożary są najgroźniejsze. Każdy jest inny, każdy może nagle stać się wielki - mówią strażacy. Na zdjęciu walczą z pożarem magazynowych obiektów przy ul. Mickiewicza w Gorzowie. W maju 2006 r. akcja ta ściągnęła na miejsce 40 ludzi i dziewięć samochodów.
- Pożary są najgroźniejsze. Każdy jest inny, każdy może nagle stać się wielki - mówią strażacy. Na zdjęciu walczą z pożarem magazynowych obiektów przy ul. Mickiewicza w Gorzowie. W maju 2006 r. akcja ta ściągnęła na miejsce 40 ludzi i dziewięć samochodów. fot. Katarzyna Chądzyńska
Na wybranych przez czytelników lubuskich strażaków zawodowych i ochotników czekają wysokie nagrody pieniężne
ZOBACZ VIDEO

Chcemy docenić trud tych, którzy nie tylko ratują nasze domy czy lasy, ale często nasze życie, narażając własne... Ogłaszamy plebiscyt pod patronatem honorowym komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej oraz szefa zarządu wojewódzkiego Ochotniczych Straży Pożarnych.

- Z wami, mediami, jest tak: jak się nastawiacie na wyjazdy, to z reguły jest spokojnie - mówi na powitanie Grzegorz Rojek, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej nr 1 w Gorzowie. Potem oprowadza po budynku, przedstawia chłopakom. Ci od razu pędzą na pierwsze wezwanie: na al. Konstytucji 3 Maja jest plama ropy, pół metra szerokości, 2 km długości. Przyjeżdżają, metr po metrze zasypują ją sorbentem (specjalny proszek do posypywania substancji ropopochodnych). - Najgorsze jest zamiatanie. Trzeba się namachać... - wzdycha po wszystkim Piotr Błażewicz. Próbował chować się przed fotoreporterem, ale nie dał rady. A koledzy już krzyczą: - Pączki, pączki!

Ofiary w głowach

Sebastian Dziadas zawsze chciał być strażakiem. Nie dla kasy, nie dla sławy. - Tylko dla tego momentu, gdy komuś się pomaga. Serio - zapewnia. Marek Kopera mówi, że najgorsze są akcje z ofiarami. - To zostaje w głowie. Tak jak ostatni pożar z Marcinkowskiego (zginął tam chłopczyk - red.).

Piszczy alarm. Wyjazd do kokonu pszczół w podstawówce. Druga ekipa w tym czasie jest na pokazie pierwszej pomocy w pobliskim mechaniku. - Straż coraz rzadziej jeździ do pożarów. Ratowaliśmy już borsuka, wyciągaliśmy krowy z Warty, a nawet kunę, która zaklinowała się w oknie - opowiadają strażacy. I już mają kolejne wezwanie: płonie dzikie wysypisko przy Teatralnej. Gaszą je raz dwa. - Zawsze jest stres, adrenalina - wyciera czoło M. Kopera.

A koledzy znowu krzyczą: - Pączki!

Telefon milczy, chwila luzu. - Takie momenty wykorzystujemy na drobne naprawy, szkolenia, konserwację sprzętu, zajęcia sportowe - mówi G. Rojek. Bo nawet jak nie ma roboty, to trzeba sobie robotę wymyślić. Dowódca robi strażakom szkolenie z mediów: co mówić dziennikarzom podczas akcji, jak spławiać namolnych, gdy jest robota. Potem bez słowa zmiana się dzieli na podgrupy. Część sprząta, inni grają w bilard (stół kupili za swoje, kto przegra, idzie wyciskać sztangę), pierwsi wyciągają z lodówek słoiki z obiadami. - Kiedyś gotowaliśmy. W upały lepiej coś przynieść albo kupić kebaba - mówi Sebastian Skupiński.

Po 16.00 większa ekipa zbiera się na mecz siatkówki. Rozwieszają siatkę na parkingu, wskakują w sportowe ciuchy (chodzą w czarnych mundurach). Po trzech setach wyje alarm, załoga w minutę wskakuje w ,,robocze'' ciuchy i na sygnale wyjeżdża. Wracają za pół godziny. - Kot. To był kot na drzewie - Błażewicz ledwo dyszy, bo upał niemiłosierny.

Przed 20.00 strażacy pomagają policji wejść do mieszkania na Mieszka I. W nocy nic się nie dzieje. - A to ciekawe, bo z reguły od 2.00 do 6.00 są duże pożary - mówi G. Rojek. Strażacy wiedzą, że od rana do 11.00 są garnki (ludzie zostawiają je na włączonych palnikach, dym wali jak z pożaru), później fałszywe alarmy od dzieciaków, śmietniki i łąki na okrągło.

Odrobi następna zmiana

Strażacy mają prawo jazdy na ciężkie wozy. Tylko dzięki temu świstkowi mogliby zarabiać trzy razy więcej jako kierowcy ciężarówek. - Dla większości z nas straż to pasja - zapewnia Łukasz Borakiewicz. Krzysztof Nowak, wiceszef jednostki ratowniczo - gaśniczej nr 1: - Jeździłem do akcji ponad 20 lat, od trzech jestem za biurkiem. Żeby pan wiedział, jak czasem mnie ciągnie na wyjazd. To ma się we krwi...

O 8.00 w środę służbę przejmuje trzecia zmiana. - Spokojnie. W przyrodzie nic nie ginie. My mieliśmy luźniej, oni na pewno to nadrobią - mówi przed końcem służby Albert Falecki.

Sprawę pączków godzi się wyjaśnić Borakiewicz. - Mamy taki zwyczaj: jak ktoś pojawi się w gazecie, radiu czy telewizji, stawia całej zmianie pączki - mówi.
No i czasem cały dzień 19 chłopa nie je nic innego.
Nominowani
Państwowa Straż Pożarna
Powiat gorzowski
Krzysztof Nowak
Henryk Zaniewicz
Ireneusz Celebucki

Powiat zielonogórski
Bogusław Nowak
Tomasz Lechki
Błażej Czerniejewski

Powiat krośnieński
Andrzej Kazimierak
Piotr Kaczmarek
Marcin Murawa

Powiat międzyrzecki
Dariusz Surma
Jerzy Ratkiewicz
Robert Strzelecki

Powiat nowosolski
Tadeusz Ostrowski
Czesław Młynarczyk
Piotr Wieliczko

Powiat słubicki
Jacek Konsewicz
Marcin Sikorowski
Romuald Poźniak

Powiat strzelecko-
drezdenecki
Dariusz Ryngwelski
Krzysztof Domaradzki

Powiat sulęciński
Rafał Sobczak
Roman Bartuzi
Marcin Żmudziński

Powiat świebodziński
Dariusz Pałasz
Paweł Skrzypczak
Waldemar Stępień

Powiat wschowski
Adrian Juruć
Stanisław Pawłowski
Grzegorz Zasowski

Powiat żagański
Jan Marszałek
Krzysztof Kominek

Powiat żarski
Henryk Gardzijewski
Krzysztof Pazdan
Stanisław Puzio

Ochotnicza Straż Pożarna
Powiat gorzowski
Zdzisław Mikisz, Witnica
Ryszard Jankie, Bogdaniec
Piotr Twardziak, Kłodawa
Piotr Borowski, Santok
Jacek Wójcicki, Deszczno
Powiat zielonogórski
Józef Gąsiorowski, Kargowa
Leon Piwecki, Babimost
Sławomir Sobski, Świdnica
Jan Nowak, Nowogród Bobrz.
Tadeusz Cibora, Trzebiechów
Włodzimierz Semeńczuk, Zielona Góra

Powiat krośnieński
Bolesław Olejarz, Krosno Odrz.
Bogdan Spychała, Bytnica
Antoni Satała, Dąbie
Jan Kulesza, Gubin
Karol Łobażewicz, Maszewo

Powiat międzyrzecki
Marian Kałek, Trzciel
Michał Kowalewski, Skwierzyna
Bogusław Chajduk, Przytoczna
Andrzej Szyszka, Międzyrzecz

Powiat nowosolski
Andrzej Staroszczuk, Kożuchów
Kazimierz Rybarczyk, Kolsko
Jarosław Intek, Bytom Odrz.
Mieczysław Zaguła, Nowe Miasteczko
Jan Laszkiewicz, Nowa Sól

Powiat słubicki
Marek Radzik, Rzepin
Marcin Wywrocki, Ośno Lub.
Marek Walczak, Słubice
Zbigniew Matuszczak, Górzyca
Stanisław Radkiewicz, Cybinka

Powiat strzelecko-drezdenecki
Andrzej Kupczak, Zwierzyn

Powiat sulęciński
Krystian Kosela, Lubniewice
Piotr Blatkiewicz, Krzeszyce
Roman Cnota, Słońsk
Stanisław Chabza, Sulęcin

Powiat świebodziński
Wojciech Wittke, Zbąszynek
Zdzisław Roszak, Skąpe
Andrzej Twardowski, Świebodzin
Jan Wencel, Szczaniec
Jerzy Wrzesień, Świebodzin

Powiat wschowski
Adam Prask, Sława
Zbigniew Sobierajski, Sława
Zenon Chrząstowski, Szlichtyngowa
Marek Gruszkowski, Wschowa
Piotr Kusyk, Wschowa

Powiat żagański
Tadeusz Żabski, Iłowa
Walenty Zarzecki, Szprotawa
Jan Bąk, Gozdnica
Piotr Szymoński, Brzeźnica

Powiat żarski
Ryszard Kołoda, Żary
Paweł Dendewicz, Trzebiel
Mirosław Ciepły, Przewóz
Edward Martynowicz, Lubsko
Tadeusz Kowalczuk, Brody

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska