Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wylej z siebie siódme poty na zdrowie

Piotr Jędzura 0 68 324 88 13 [email protected]
Kamila Stawecka ma 28 lat, jest dyplomowaną kosmetyczką.
Kamila Stawecka ma 28 lat, jest dyplomowaną kosmetyczką. fot. Ryszard Poprawski
Rozmowa z Kamilą Stawecką z salonu odnowy Kass Studio w Nowej Soli.

- Sauna oczyszcza i relaksuje, ale czy każdy może z niej skorzystać?
- W przypadku sauny parowej lub fińskiej, osoby z problemami z sercem oraz ciśnieniem nie powinny z nich korzystać. Do sauny nie powinny chodzić również osoby z chorobami nowotworowymi. To samo dotyczy kobiet w ciąży. Wysoka temperatura może im po prostu zaszkodzić.

- Jest jakaś sauna, z której mogą skorzystać osoby chore na serce?
- Na szczęście dla nich tak. To sauna sucha, działająca na zasadzie promieni podczerwieni. Nagrzewa się jedynie do temperatury 60 stopni Celsjusza. I bardziej gorąca już nie będzie. Promienie podczerwieni przenikają przez ciało, rozgrzewając je. To bezpieczna terapia nawet dla osób z problemami z sercem.

- Promienie nam nie zaszkodzą, nie poparzą?
- Są to całkowicie bezpiecznie i nieszkodliwe dla człowieka. Podczerwień również nas nie poparzy. Przenikanie ciała nie jest szkodliwe.

- Jak należy korzystać z tradycyjnej sauny?
- Proponuję seans trwający około godziny. W tym czasie w saunie przebywamy po mniej więcej kwadrans. Po wyjściu, nagrzane ciało natychmiast chłodzimy zimną wodą. Następnie wycieramy ciało do sucha i chwilę relaksujemy się, leżąc na leżaku. Potem powtarzamy te same czynności trzy lub cztery razy. Wypoczynek mamy gwarantowany.

- A co z wysokością temperatury?
- Oczywiście w saunie musi być gorąco. Tylko wtedy działają na nas jej dobre właściwości. Temperatura jest również dostosowywana do potrzeba oraz chęci, czy też wytrzymałości, osób korzystających z sauny. Jedynie ta na podczerwień nagrzeje się do 60 stopni Celsjusza, i ani stopnia więcej.

- Co nam dają seanse w wysokiej temperaturze?
- Relaks, przede wszystkim. Ale sauna to również oczyszczenie skóry. Wysoka temperatura powoduje otwieranie jej porów. Pocimy się mocno i w ten sposób są one czyszczone. Sauna to również pozbycie się z ciała toksyn, które "uchodzą" z potem. Można również zadbać o aromoterapię, dodając odpowiednie olejki eteryczne. Działanie wysokiej temperatury ma wiele korzystnych dla nas skutków.

- Jak często powinno się korzystać z relaksu w cieple?
- To sprawa indywidualna. Można przyjść do sauny raz w tygodniu, jak również dwa razy w miesiącu. Osobiście polecam dwa do czterech razy w miesiącu. To optymalna ilość wizyt.

- Dziękuję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska