Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok sądu w Gorzowie w sprawie morderstwa w Międzyrzeczu

Redakcja
Maciej M. w gorzowskim sądzie. Został skazany na dożywocie
Maciej M. w gorzowskim sądzie. Został skazany na dożywocie Jarosław Miłkowski
W czwartek, 31 marca Sąd Okręgowy w Gorzowie wydał wyrok w głośnej sprawie o zabójstwo Bogdana M. z Międzyrzecza. Macieja M., syna zamordowanego skazał na dożywotnie więzienie. Jego kolega Remigiusz S., który brał udział w morderstwie, dostał karę 12 lat odsiadki.

O zabójstwie zrobiło się głośno w styczniu zeszłego roku. To wtedy w kamienicy przy ul. Świerczewskiego w Międzyrzeczu śledczy odkryli zwłoki Bogdana M. Mężczyzna był poszukiwany od początku 2014 r. Zdaniem rodziny mógł on przebywać za granicą, gdzie często wyjeżdżał do pracy. Prawda była jednak brutalna. Mężczyzna został zamordowany.

O zabójstwie 57-letniego Bogdana M. dowiedzieli się od Remigiusza S. 32-letni wówczas mężczyzna, powodowany wyrzutami sumienia, powiedział o zbrodni organom ścigania. To on wskazał miejsce ukrycia zwłok i powiedział, że morderstwa dokonał wspólnie z rówieśnikiem Maciejem M., synem zamordowanego. To właśnie syn ofiary był głównym inspiratorem morderstwa. Jak ocenił sąd, zbrodnię zaplanował. - To miała być zbrodnia doskonała - mówił w czwartek sędzia Rafał Kraciuk.

Jak wyglądała zbrodnia? Sąd dał wiarę zeznaniom Remigiusza S. Z jego opowieści wynika, że obaj młodzi mężczyźni zaatakowali Bogdana M., gdy ten spał. Działo się to w nocy z 21 na 22 stycznia 2014 r. Na śpiącego 57-latka rzucili odważniki do sztangi. To przebudziło Bogdana M., zalał się on krwią. Gdy próbował walczyć, Maciej M., który trenował sztuki walki, założył ojcu na szyję tzw. chwyt Nelsona i skręcił kark. Jak ustalił biegły, bezpośrednią przyczyną śmierci było złamanie znajdującej się w szyi kości gnykowej. Ciało Bogdana M. mężczyźni zakopali w piwnicy kamienicy, w której doszło do morderstwa.

Prokurator żądał dla Macieja M. kary dożywotniego więzienia z możliwością warunkowego zmniejszenia kary dopiero po 33 latach odsiadki. Z kolei dla Remigiusza S. chciał kary 15 lat więzienia.

Sąd uznał obu mężczyzn winnych morderstwa. Macieja M. skazał na karę dożywotniego więzienia (o skrócenie kary będzie mógł się on ubiegać po 25 latach odsiadki). Remigiusz S. został skazany na 12 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Maciej M. i Remigiusz S. byli oskarżeni o to, że na początku 2014 r. brutalnie zamordowali 57-letniego Bogdana M., ojca Macieja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska