Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoko do biura

KRZYSZTOF ZAWICKI 833 33 34 [email protected]
W nauczycielskiej Solidarności pojawiają się głosy niezadowolenia z pracy szefa miejskiego biura związku Mirosława Kaszowskiego. Związkowcy zarzucają mu, ogólnie mówiąc, małą aktywność.

- W Głogowie i powiecie działa kilkanaście zakładowych organizacji, ale nie widać między nami współpracy - mówi przewodniczący nauczycielskiej Solidarności Ludwik Lehman. - Brak koordynacji powoduje, że nasza siła przebicia w załatwianiu związkowych spraw nie jest wystarczająco mocna.

Wysoko do biura

Jako przykład podał brak wspólnego głosu m.in. w sprawach podwyżek cen wody czy biletów komunikacji miejskiej. - Jako Solidarność jesteśmy coraz mniej solidarni - dodaje L. Lehman.
Związkowiec nie jest również zadowolony z położenia siedziby związku. - Mieści się ona za daleko od centrum i w dodatku na trzecim piętrze, przez co jest mało dostępna dla ludzi - mówi.
Krytyczne wobec szefa biura są także głosy na temat organizacji niedawnych obchodów 25-lecia związku.

Potrzebna komisja

- Nauczycielska Solidarność zawsze podnosi głos przed wyborami - polemizuje M. Kaszowski. - Krytykują mnie za to, że nie namaszczam swoim nazwiskiem ich kandydatów na parlamentarzystów czy radnych. A ja tego nie robię nigdy, bez względu na kolor partii.
Nie zgodził się również z zarzutami, że jest za mało aktywny. - Jeżeli coś chcemy wspólnie zorganizować, to rzadko się zdarza, aby udział w spotkaniu wziął ktoś z nauczycieli - dodaje.
Na temat rozbieżności w związku nie chce wypowiadać się szef hutniczej Solidarności. - Nie zabieram w tej sprawie głosu, gdyż są to wewnętrzne sprawy związku - mówi Jerzy Czarnecki. - Nie byłoby jednak tych problemów, gdyby w Głogowie została powołana Międzyzakładowa Komisja Koordynacyjna.
Jak stwierdził M. Kaszowski, może ona powstać w ciągu dwóch, trzech miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska