Jak napisał na forum "GL" nasz Czytelnik, pod piłę poszły drzewa o średnicy pnia powyżej jednego metra. - Jak tak dalej będzie, to nie zostanie nic z tego terenu - stwierdza. - Park przy amfiteatrze zawsze był miejscem, gdzie w letnie upały można było znaleźć troszkę ukojenia w cieniu drzew. Niestety w tym roku będzie to niezwykle trudne - dodaje. Prosi o interwencję w tej sprawie.
Kilka dni temu pisaliśmy już o planowanej wycince drzew w tej części Polkowic. Miała być związana z przygotowaniami do budowy centrum rekreacyjnego dla dzieci na terenie parku w 2010 r. Jednak rzecznik burmistrza Anna Osadczuk nie wspomniała, że usuwanie drzew rozpocznie się już teraz.
Jak sprawdziliśmy, po kilku drzewach nie ma faktycznie śladu. Ich korzenie zostały wykarczowane. O tym, że były w konkretnych miejscach, świadczy tylko nieco trocin w różnych punktach parku. Na pniach innych są znaki o przeznaczeniu do likwidacji.
- To wycinka poprzedzająca wspomnianą inwestycję, budowę centrum zabaw dla dzieci. Usuwamy drzewa zgodnie z planem, czyli te, które są chore, stare i mogą grozić bezpieczeństwu - informuje rzecznik burmistrza A. Osadczuk. - Jest na to zgoda starosty. W pierwszej kolejności usunęliśmy 22 stare topole - dodaje.
Rzecznik zapewnia, że w ramach modernizacji tego terenu zieleni na pewno nie ubędzie. Zostanie dosadzona dodatkowa. - Bez obaw. Park nie zostanie całkowicie zlikwidowany. Ostatecznie w jego sąsiedztwie powstanie ładny teren do zabaw otoczony zielenią - przekonuje.
W sumie z terenu parku zostanie usuniętych 80 drzew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?