- Na pikniku będzie okazja do rozmów z sędziami, mediatorami. Można przyjść nie tylko, gdy ma się sprawę, która może podlegać mediacji, ale także by dowiedzieć się, czym właściwie jest mediacja – mówi dr Anna Czekirda, rektor Wyższej Szkoły Biznesu. Ta uczelnia, przy której działa Lubuskie Centrum Arbitrażu i Mediacji, wraz z Sądem Okręgowym w Gorzowie oraz gorzowskim oddziałem Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia organizują w piąte 26 października piknik mediacyjny „Pod wiszącą sprawą”. Od 16.30 do 19.00 w galerii Askana.
– Mediacje opłacają się finansowo. Są tańsze, bo nie trzeba płacić adwokatowi – mówi dr Czekirda.
Czym są mediacje, tłumaczyła nam Sylwia Szary, policjantka, która się nimi zajmuje: - Najprościej mówiąc, to rozmowa stron, np. małżonków, rodziców, przedstawicieli firm, w trakcie której dąży się do rozwiązania konfliktu czy sporu. Odbywa się ona w obecności bezstronnego mediatora i kończy się podpisaniem ugody, którą zatwierdza sąd. Jest ona dobrowolna i odbywa się za zgodą stron – mówiła Sylwia Szary.
Do mediatora można zwrócić się z wieloma problemami, które prowadzą do sporu. Mogą to być sprawy związane z naszym życiem osobistym np. rozwód (tak, tak - by się rozwieść, wcale nie trzeba iść od razu do sądu), podział majątku, ustalenie wysokości alimentów, sposób wychowania dzieci czy też sprawy związane z pracą, np. naruszenie praw pracowniczych.
Zobacz też wideo: CBŚP, straż graniczna i policjanci z Zielonej Góry rozbili dużą plantację konopi. Narkotyki były warte 125 tys. zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?