Napis "I ♥ Gorzów" wciąż nie ma szczęścia. Jest on zwycięskim projektem z Budżetu Obywatelskiego 2021, więc w najgorszym wypadku powinien być gotowy od kilkunastu miesięcy. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kiedy powstanie. Urzędnicy właśnie unieważnili drugi już przetarg na jego wykonanie.
Pierwsze postępowanie miało nawet kilka symboli. Zostało ogłoszone 30 stycznia, a więc w rocznicę wkroczenia wojsk radzieckich do niemieckiego Landsbergu. Oferty miały natomiast zostać otwarte 14 lutego, czyli w Dniu Zakochanych. Otwarcia jednak nie było, bo… żadna oferta nie wpłynęła.
Za dużo trzeba byłoby dopłacić
Tuż przed świętami wielkanocnymi urzędnicy rozpisali więc drugi przetarg. Zgłosiły się do niego dwie firmy i wydawało się, że inwestycja w końcu dojdzie do skutku. Miasto ma bowiem na nią 419,9 tys. zł, a najniższa oferta – firmy Uniguard Security System z Trzebinii - opiewała na kwotę 414,2 tys. zł.
Do podpisania umowy jednak nie dojdzie. Po otwarciu ofert okazało się bowiem, że firma nie złożyła wszystkich potrzebnych dokumentów. Dlaczego więc magistrat nie podpisze umowy z drugim oferentem? Bo cena, którą on zaoferował, jest za wysoka. Firma Domi Agnieszka Nowacka z Kórnika chciała 693,7 tys. zł.
Kiedy zostanie ogłoszony trzeci przetarg, jeszcze nie wiadomo. Coraz mniej realnym staje się jednak, by napis powstał w tym roku.
Napis ma stanąć przy Fabrycznej
Napis "I ♥ Gorzów" ma powstać nad Wartą od strony ul. Fabrycznej. Dokładnie w miejscu, gdzie do maja 2011 ustawiony był holownik Kormoran. Jest to teren, z którego po pobliskich schodkach schodzi się na błonia, które jeszcze niedawno bywały areną Dni Gorzowa.
Poszczególne litery mają być wysokie na 2 metry, ich głębokość (czyli grubość pomiędzy przodem a tyłem) ma mieć 50 cm, a cały napis ma mieć około 18,5 m długości. Litery mają być ze stali, w kolorze białym, a struktura farby ma mieć efekt… skórki pomarańczy.
Biały napis będzie w dzień. Wieczorem i nocą mienić się on będzie kolorami. Urzędnicy chcą, by oświetlenie zostało zaprogramowane na dziewięć kolorów.
Obok napisu będzie stać drzewko solarne, na którym – w formie 9-12 liści – mają być zamontowane panele fotowoltaiczne. Dzięki nim będzie energia do oświetlania napisu. Ale nie tylko do tego! Drzewko będzie też… ładowarką np. do smartfonów. T
Czytaj również:
W Gorzowie ma powstać napis "I ♥ Gorzów". Radni pokłócili się o niego, bo ma kosztować 450 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
