Piastowski gród, podobnie jak inne ośrodki, ma ambicje uruchamiania zakładów przemysłowych, które z kolei dadzą miejsca pracy. Idea jest od pewnego czasu realizowana na byłym poligonie wojskowym, tuż za rogatkami.
- Docelowo myślimy o przejęciu od Agencji Mienia Wojskowego całego terenu liczącego około 33-34 ha, na razie od trzech lat, jesteśmy właścicielami 10 ha ziemi inwestycyjnej, a w tym roku weszliśmy w posiadanie kolejnych 10 ha - tłumaczy Ryszard Słupski, naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miejskim. - Zostało jeszcze do obgadania z wojskowymi ok. 13 ha.