Zmiany w przepisach Ministerstwo Środowiska musi wprowadzić do końca tego roku. Wymaga tego od nas Unia Europejska. – Sankcje karne sprawią, że przepisy ochrony środowiska będą skuteczniejsze – tłumaczy "DzGP” wiceminister środowiskaStanisław Gawłowski. – One mają większe oddziaływanie niż sankcje administracyjne lub odpowiedzialność cywilna za szkody w środowisku - dodaje.
W kodeksie karnym ma się znaleźć zapis mówiący, że za zanieczyszczanie wody, powietrza lub ziemi, które może zagrozić zdrowiu bądź skazić świat roślinny i zwierzęcy, będzie groziła kara od trzech do pięciu lat więzienia. Jeśli zanieczyszczanie spowoduje trwały uszczerbek na ludzkim zdrowiu, wówczas kara ta może wynieść nawet 12 lat więzienia.
Jak problem zanieczyszczania środowiska wygląda w naszym regionie? - W zeszłym roku wystawiliśmy 75 mandatów na łączną kwotę 18 tys. zł. Wydano też 421 zarządzeń pokontrolnych i 477 upomnień - wylicza Janusz Tylzon, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Dodaje, że inspektorzy wydali również 16 decyzji administracyjnych za naruszenie warunków korzystania ze środowiska. Chodzi tu o przekraczanie wszystkich norm i niestosowanie się do wydanych wcześniej pozwoleń. W sumie kwota tych kar wyniosła 296 tys. zł.
Inspektorat kierował też sprawy do sądów grodzkich, ale były one umarzane ze względu na niską szkodliwość czynu.
Jak planowane zmiany ocenia J. Tylzon? - To dobry pomysł - odpowiada krótko.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?