Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrał wódkę i napój energetyczny. Zatrzymany szarpał się z obsługą sklepu. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia

mat. pras. KPP w Słubicach
KPP Słubice
Prokuratura Rejonowa w Słubicach zastosowała dozór policji wobec 25-letniego mieszkańca Słubic. Mężczyzna ukradł dwie butelki wódki, napój energetyczny o wartości 30 złotych w jednym ze słubickich marketów, a następnie użył przemocy wobec pracownika sklepu.

Do zdarzenia doszło 14 września br. Dyżurny słubickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym ze słubickich sklepów doszło do kradzieży rozbójniczej. Jak ustalili policjanci młody mieszkaniec Słubic przyszedł do sklepu, zabrał z półki dwie butelki wódki oraz napój energetyczny, przeszedł przez linię kas i próbował ze skradzionymi artykułami uciec.

- Całe zdarzenie obserwował pracownik sklepu, który postanowił zainterweniować. Widząc, że mężczyzna chce wybiec na zewnątrz, zaszedł mu drogę i próbował odebrać skradziony towar. Agresor zaczął go uderzać, szarpać i odpychać trzymając w ręku śrubokręt. Potem uciekł ze sklepu - informuje mł. asp. Ewa Murmyło.

Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Zebrali niezbędne informacje i ruszyli w poszukiwania agresora. Funkcjonariusze szybko zatrzymali młodego mężczyznę, podejrzewanego o dokonanie kradzieży rozbójniczej. Dodatkowo posiadał on przy sobie środki odurzające. Okazało się, że kradzieży rozbójniczej dokonał 25-letni mieszkaniec Słubic.

25-latek w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura Rejonowa w Słubicach zastosowała wobec zatrzymanego dozór. Za kradzież o charakterze rozbójniczym grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Chwila grozy na Winobraniu. Obsunęła się noga podczas pokazu chodzenia po linie. WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska