MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zachodnie województwa wspólnie walczą o budowę S3 z Gorzowa do Międzyrzecza

(paw)
Ostateczna decyzja w sprawie S3 ma zostać podjęta przez Radę Ministrów 18 stycznia (fot. archiwum)
Ostateczna decyzja w sprawie S3 ma zostać podjęta przez Radę Ministrów 18 stycznia (fot. archiwum)
Dziś poseł Platformy Obywatelskiej Witold Pahl oznajmił, że województwa zachodniej Polski stworzyły wspólny front w boju o odcinek drogi S3 z Gorzowa do Międzyrzecza. O tym, czy fragment powstanie, zadecyduje rząd 18 stycznia.

- Wojewoda dolnośląski Aleksander Skorupa spotkał się z marszałkiem Rafałem Jurkowlańcem i wspólnie wystosowali do rządu pismo o potrzebie realizacji drogi. To sygnał, że dla mieszkańców budowa S3 jest priorytetem dla rozwoju tej części kraju - mówił poseł PO.

W. Pahl potwierdził, że w walkę o inwestycję zaangażował się też eurodeputowany PO z Zielonej Góry Artur Zasada. Poseł potwierdził, że inwestycja na odcinku Gorzów - Międzyrzecz jest przygotowana pod względem projektowym i właśnie ma się odbyć przetarg na jej wykonanie. Ten fragment ekspresówki ma kosztować około 1 mld zł.

Jeszcze do niedawna budowa odcinka z Gorzowa do Międzyrzecza wydawała się niezagrożona. Jednak ze względu na cięcia w budżecie okazało się, że na inwestycję może zabraknąć pieniędzy.

Czytaj też: Protesty i apele w sprawie budowy S3 od Gorzowa Wlkp. do Międzyrzecza

Ostateczna decyzja w sprawie S3 ma zostać podjęta przez Radę Ministrów 18 stycznia. Zaważy na niej m.in. wynik konsultacji społecznych, które zakończyły się 27 grudnia. Do tego czasu można było do Ministerstwa Infrastruktury lub Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekazywać stanowiska, uwagi i sugestie dotyczące Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. Projekt do konsultacji minister skierował 6 grudnia.

Na pytanie, czy walka o S3 nie jest spóźniona, W. Pahl odpowiedział: - W pierwszej wersji S3 nie była nawet na liście rezerwowej. Dzięki nam znalazła się na liście Krajowego Programu Budowy Dróg i Autostrad i to na jednej z pierwszych pozycji. Nasze działania polegały na konsultacjach z samorządowcami.

Poseł PO dodał, że wspólny front w boju o drogę muszą też tworzyć dziennikarze. - Cieszę się, że media zaangażowały się w sprawę. Aktywizacja społeczeństwa nie powinna odbywać się jedynie za sprawą wójtów, prezydentów czy posłów.

- To jak ludzie będą się organizowali, czy będą zbierać podpisy lub wyjdą manifestować na ulice, nie zależy od polityków, tylko od aktywności społecznej. Tu musi być duży udział mediów - stwierdził W. Pahl.

Czytaj też: Droga S3 w całości dopiero po 2013 roku

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska