MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żagań: To dopiero była parada!

Paweł Goryl 0 68 377 02 20 [email protected]
Młodzi uczestnicy Forum przygrywali do rytmu na ogromnym bębnie, dyrygował nimi jazzman Krzysztof Przybyłowicz.
Młodzi uczestnicy Forum przygrywali do rytmu na ogromnym bębnie, dyrygował nimi jazzman Krzysztof Przybyłowicz. fot. Paweł Goryl
Już tradycyjnie na Rio de Żaganeiro było głośno, barwnie i wesoło.

W sobotnie przedpołudnie ulicą Warszawską w Żaganiu przeszedł barwny korowód uczestników 9. Międzynarodowego Forum Perkusji. Rio de Żaganeiro to stały punkt perkusyjnych spotkań. Zawsze podziwiany przez setki mieszkańców.

Także tym razem, donośny dźwięk werbli wywabił z domów tłumy żaganian, którzy licznie zgromadzili się, by obejrzeć tradycyjne Rio de Żaganeiro. - Co roku jestem na pochodzie. Staram się też w miarę możliwości uczestniczyć w koncertach, jakie odbywają się w pałacu - podziwiał młodych perkusistów Klemens Niemców z Żagania.

- Tej parady nie wypada przegapić - dodała stojąca obok Halina Kułacz, pstrykając pamiątkowe zdjęcia. Na czele pochodu muzyków szedł John Beck, stały gość Forum ze Stanów Zjednoczonych. - W Żaganiu jestem już czwarty raz, forum należy do najlepszych tego typu imprez na świecie - powiedział nam po przemarszu wybitny amerykański perkusista.

Stawiamy na różnorodność

Pochodowi towarzyszyły występy żagańskich tancerzy capoeiry. - Ale super to wymyślili - cieszyła się Marysia Kowal z Żagania.

- To była akcja spontaniczna, nie planowaliśmy tego wcześniej - wyjaśnił nam Stanisław Piniuta, dyrektor organizacyjny forum, zdradzając, że w przyszłym roku perkusiści i tancerze postarają się przygotować wspólną choreografię.

Tuż po paradzie, w samo południe, z wieży żagańskiego ratusza zabrzmiał niezwykły hejnał grany na perkusjach. - To ewenement na skalę światową, nigdzie indziej nikt nie wpadł na pomysł zagrania hejnału na bębnach - śmiał się profesor Jacek Wota, dyrektor artystyczny imprezy, dofinansowanej z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Forum jest płaszczyzną, która pozwala na spotkanie młodzieży z całego świata. Tradycyjnie gościmy wielu Niemców, w tym roku odwiedziła nas też grupa perkusistów z Japonii - wyjaśnił profesor, dodając, że organizatorzy stawiają przede wszystkim na różnorodność.

Robimy, to co kochamy

Po pochodzie spytaliśmy młodych uczestników o wrażenia z Forum. - Atmosfera jest wspaniała. W Żaganiu jestem pierwszy raz, ale już wiem, że na pewno wrócę tu za rok - zapewniał nas Dominik Kozicki z Rzeszowa, który pasjonuje się grą na werblu. - Najbardziej podobają mi się zajęcia z utytułowaną kadrą - wyjaśnił młody perkusista.

Co ciekawe zauważyliśmy, że wśród uczestników imprezy jest sporo dziewcząt. - Nie ulegajmy stereotypom - śmiała się Marta Petelenz, dodając, że o Forum dowiedziała się od znajomych, z którymi ćwiczy na co dzień we wrocławskim zespole "Backi". - Często wyjeżdżamy wspólnie na różne koncerty i festiwale, ale w tak fajnej imprezie jeszcze nie uczestniczyłam - podkreśliła dziewczyna.

Czy młodzieży nie szkoda wakacji poświęconych na naukę gry na instrumencie? - Ależ skąd - oburzyła się Ania Pawelec z Wrocławia. - Przecież robimy to co kochamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska