Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Zagraj nam muzyko” - śpiewali emeryci i renciści z okazji święta babci i dziadka w Nowej Soli [ZDJĘCIA]

Edward Gurban
Dzień babci i Dziadka w oddziale Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Nowej Soli
Dzień babci i Dziadka w oddziale Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Nowej Soli Edward Gurban
Do tradycji należą spotkania członków związku emerytów, rencistów i inwalidów z okazji Dnia Babci i Dziadka. Nie inaczej było w niedzielę, 21 stycznia. W świetlicy związku spotkało się 70, w większości babć, bo dziadków było jak na lekarstwo.

Wszystkich przywitał wiceprzewodniczący Kazimierz Zieliński, który przypomniał, że święto babci i dziadka obchodzi się w Polsce już 46 lat i przywędrowało do nas z USA. Zebrani wysłuchali koncertu zespołu „Niezapominajka”, prowadzonego przez Kazimierę Gruczoł i Kazimierza Kondrackiego, grającego na akordeonie. Trojgu Kazimier(z)om zadedykowana była piosenka „Zatańcz ze mną” ze słowami: Kaziuki i my. Ponadto panie zaśpiewały: przerobioną wersję piosenki „Szła babeczka (zamiast dzieweczka) do laseczka”, „Babcia i dziadek”, „Walc babuni”. W przerwie był poczęstunek, wcześniej każdy otrzymał tabliczkę gorzkiej czekolady. Najstarszym wręczono serduszka wykonane z papierowej wikliny przez uczestników warsztatów plastycznych. W drugiej części „Niezapominajki” zaśpiewały m.in.: „Zagraj mi, muzyko”, „Życie jest piękne” oraz „Tak dobrze było nam razem”. Na bis wykonały „A ja dzbankiem wino piję”.

- Czy fajnie być babcią? - pytaliśmy uczestników imprezy. - Bardzo fajnie. Dziś o szóstej rano pobudkę zrobiła mi wnuczka Maja, która po AWF-ie zaciągnęła się do wojska. Od najstarszego wnuka Damiana mam też rocznego prawnuka Jasia, który jest prześliczny i za którym przepadam - przyznała się Irena Lemańczyk. - My mamy aż czterech wnuków i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - oświadczyli Maria i Jan (to ten z charakterystycznym wąsem) Sworstowie z Nowej Soli. - Też mam wnuków chłopców: Kamila i Miłosza. Dzięki nim nauczyłam się obsługiwać komputer - chwali się Józefa Śmigielska. - Uwielbiamy wnuki. Mamy też prawnuczkę Klaudię. Najstarszy wnuk Bartek studiuje w Zielonej Górze. Kochamy się wzajemnie i często odwiedzamy - opowiadają Urszula i Jan Szulikowie.

Zobacz też: Popularne imiona w Nowej Soli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska