Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończyła się wystawa psów rasowych

Redakcja
fot. Tomasz Gawałkiewicz
Za nami XXVII Zielonogórska Wystawa Psów Rasowych. Psie piękności mogliśmy podziwiać w minioną sobotę i niedzielę w podzielonogórskim Drzonkowie.

Zielonogórska Wystawa Psów Rasowych odbyła się w hali ośrodka w Drzonkowie pod Zieloną Górą. Imprezę podzielono na dwa dni. W sobotę troszkę nie dopisała frekwencja.

- Spodziewaliśmy się większej ilości gości- przyznał Stanisław Pasek, przewodniczący zielonogórskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce.

Być może publiczność odstraszyła zimowa aura, a być może co bardziej wybredni miłośnicy czworonogów czekali na niedzielę. Na ten dzień przewidziano najciekawszy moment całej imprezy - wybór najpiękniejszego psa. Na wystawę zgłoszono 1053 psy w 164 rasach. Tradycyjnie dominowały: labradory, golden retrivery, owczarki niemieckie, dobermany i spaniele. Podczas tegorocznych pokazów zaskoczyła, obecność wielu jamników, w przeciwieństwie do lat poprzednich, kiedy ten myśliwski pies był rzadko obecny na wybiegach. Bardzo mocną reprezentację miały też chihuahua, psy modne, zwłaszcza w Lubuskiem.

Właściciele bardzo się starali, aby ich psy wypadły jak najlepiej podczas tego było nie było konkursu piękności dla zwierząt. Żaden czworonóg nie mógł wyjść na wybieg bez zabiegów upiększających, wśród których do najważniejszych należały: czesanie i spryskiwanie sierści. Przed imprezą każdy pies musiał też odwiedzić fryzjera.

Dla Julity Rygier z Lubska psy od zawsze były życiową pasją. Na wystawę przyjechała z psem myśliwskim- rasy welsh corgi cardigan i buldożkami. - Trenuje je i hoduje po to, aby uzyskać osobnika doskonałego- wyjaśnia pani Julita. Czy objawia się doskonałość psa?- pytam naiwnie.
Okazuje się, że każdy pies ma swój eksterier, czyli wzorzec, który mówi o jego cechach psychicznych i fizycznych. Pies doskonały jest osobnikiem, któremu najbliżej do tego ideału.

Pani Wioletta przygodę z psimi wystawami zaczęła trzy lata temu.
- To mój sposób na rozładowanie negatywnych emocji i zawiązanie nowych przyjaźni- wyjaśnia.
Do tego dochodzi satysfakcja z faktu, że ktoś podziwia jej czworonożnego przyjaciela. Do Drzonkowa przyjechała z Cavalierem King Charles Spanielem. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się pies zaklasyfikowany do sekcji angielskich spanieli do towarzystwa. Pomimo tego, iż tym razem nie zwyciężył w swojej kategorii, właścicielka nie jest rozczarowana. - Liczy się sam udział i doskonała zabawa - przekonuje.

W sobotę wyłoniono pierwszych triumfatorów. Najpiękniejszym baby został pies rasy nowofundland, najpiękniejszym szczenięciem-chiński grzywacz owłosiony. Najpiękniejszym juniorem okazał się pies do towarzystwa rasy lhasa anso, a najpiękniejszym weteranem- sznaucer średni, W kategoriach najlepsza para psów i grupa hodowlana bezkonkurencyjne okazały się mopsy. W grupach championów doskonale spisały się: buldog angielski, jamnik standardowy krótkowłosy, seter irlandzki i ozdobny pudel miniaturowy.

W niedzielę poznaliśmy zwycięzców kolejnych konkurencji. Tytuł Najpiękniejszego Baby powędrował do cocer spaniela angielskiego, maści czekoladowej.

- Pies pochodzi ze Szwecji. To jego debiut na wystawie. Jest pogodnym i miłym pieskiem- powiedziała jego właścicielka pani Irmina z Lubina.

Najpiękniejszym szczenięciem wybrano owczarka belgijskiego a najpiękniejszym psem Ras Polskich owczarka podhalańskiego. Najpiękniejszym weteran to od dzisiaj hart rosyjski Burzoj. W kategorii najlepsza para palma pierwszeństwa należała do golden retrieverów. Najlepszą Grupą Hodowlaną okrzyknięto Wilczki

Na zakończenie imprezy na deser wybrano Jego Królewską Mość, najpiękniejszego psa wystawy "Best in Show", Został nim buldog angielski prowadzony przez Jarosława Grunda z Grodziszczka pod Poznaniem. Pies o imieniu Norman jest zaliczany do klasy Dyskretny Urok Burżuazji. Pod ta zabawną nazwą kryje się spokojny i opanowany psiak.

- Jestem szczęśliwym, że mój pies okazał się najlepszy. Aby osiągnąć hodowlane sukcesy trzeba mieć psy z najlepszych hodowli i wkładać w to dużo pracy i serca - mówi pan Jarosław, który zapowiada, że nie zamierza spoczywać na laurach.

W konkursie najpiękniejszych drugie miejsce przypadło w udziale seterierowi haskiemu, a trzecie owczarkowi niemieckiemu. Wystawę podsumowała komisarz wystawy Iwona Marcinkowska.
- Dla nas to bardzo ważna impreza. Zależy nam na tym aby kultywować w społeczeństwie tradycje zakupu psów rasowych. Chcemy aby szlachetniejsze odmiany psów wyparły te pospolite.
Publiczności okazy psich piękności przypadły do gustu. Młode małżeństwo, Tycjan i Monika przyjechało do Drzonkowa z synkiem Olivierem. - Świetnie się bawimy a nasza pociecha zachwyca się przede wszystkim dużymi pieskami - śmieje się pani Monika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska