Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZAKRĘCENI W LEWO: Granice spokoju zostały już przekroczone. Co może uratować Falubaz?

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Mariusz Kapała
Jeszcze nie opadły emocje po lubuskich derbach w Zielonej Górze, a za chwilę będziemy szykować się do następnych. Bo rewanż w Gorzowie już 10 czerwca. Po porażce Falubazu, zielonogórscy kibice, jeszcze na stadionie, głośnym „W Gorzowie tylko zwycięstwo”, zażądali od żużlowców wygranej.

W mediach społecznościowych również „buzuje” żądza rewanżu. Ale są też głosy rozsądku, które podpowiadają, że żużlowcy Stali nie pozwolą sobie na porażkę u siebie, bo mają w tej chwili po prostu mocniejszy zespół. W derbach jednak już różne cuda oglądaliśmy. Przed dwoma laty była taka sytuacja – jedyny raz w historii derbów - że Stali i Falubazowi nie udało się wygrać na własnym torze. Żeby jednak doszło do powtórki, o obliczu zielonogórskiej drużyny nie może decydować dwóch-trzech zawodników. Bo w ten sposób można wygrać z Unią Tarnów, czy GKM-em Grudziądz, ale nie z silną Stalą Gorzów.

Rafał Kurmański odszedł 30 maja 2004 r. Żużlowiec Falubazu Zielona Góra miał niespełna 22 lata.

Minęło 19 lat od śmierci Rafała Kurmańskiego, utalentowanego...

Jeszcze przed derbami lider Falubazu Patryk Dudek w telewizji nc+ odważnie przedstawił plan zielonogórskiej drużyny na ten sezon: Jedziemy do play off, a tam dwa zwycięstwa i mamy finał. Słowa „Duzersa” nie uskrzydliły całego zespołu, Falubaz w derbach poległ i zamiast w stronę play off, musi rozglądać się za tym, jak uratować miejsce w ekstralidze. Bo sytuacja jest zła. Niedobry jest też układ spotkań w rundzie rewanżowej – na siedem meczów aż cztery wyjazdy. A u siebie m.in. ciężkie pojedynki z Unią Leszno i Spartą Wrocław. Widziałem gdzieś wyliczenia, że Falubazowi do utrzymania może wystarczyć jedynie wygrana z Unią Tarnów u siebie, ale przy zdobyciu kilku punktów bonusowych. Myślę, że taki scenariusz ratunku może nie dać.

POLECAMY:

Stal Gorzów rozpędza się do play off, a Falubazu Zielona Góra do walki o „życie”

„Nie wyniki, nie tabela, dla nas liczy się atmosfera” – transparent z takim hasłem wywiesili kibice Falubazu przed derbami. Faktycznie, atmosfera w zespole nie jest tragicznie zła, bo przedsezonowe opinie mówiły wprost: Falubaz ma walczyć o bezpieczną lokatę w tabeli, spokojne utrzymanie w lidze. Ale granice spokoju chyba już zostały przekroczone. A gdy nie będzie wyników, to i atmosfera pewnie się zagęści.

Falubaz Zielona Góra uległ Stali Gorzów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 43:47.

Falubaz Zielona Góra uległ na własnym torze Stali Gorzów. Sp...

Wróćmy do derbów. Nie miał łatwego zadania sędzia zawodów, który musiał rozstrzygnąć, którego żużlowca wyrzucić z 13. wyścigu po upadku Piotra Protasiewicza. „Łokietek” Grzegorza Walaska w stronę „Protasa”, zmiana toru jazdy zielonogórzanina, na koniec sytuacja bez wyjścia i wjazd Bartosza Zmarzlika w zawodnika Falubazu. Każdy z żużlowców coś tu od siebie dorzucił. Wykluczony został Piotr Protasiewicz, gdyby dyskwalifikacja spotkała Bartosza Zmarzlika też nie brakowałoby wątpliwości. Dlatego według mnie warto zastanowić się nad przepisem, który nie tylko w przypadku zdarzeń z pierwszego łuku, dałby arbitrom prawo powtórki wyścigu w pełnym składzie.
A co do Grzegorza Walaska, to wychowanek Falubazu doznał kapitalnego przebudzenia w barwach Stali. I to na zielonogórskim torze. Wygrywał wyścigi, po kolejnych 59 gonitwach bez zwycięstwa. Brawo.

ZOBACZ: JAK W GORZOWIE POWIESILI FALUBAZA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska