Zamek ma już nowego gospodarza

- Zgadza się. W piątek burmistrz Andrzej Chinalski zatwierdził wyniki konkursu na dyrektora Centrum i podpisał nominację pani Marty Niemiro - potwierdza Daniel Sawicki, doradca burmistrza ds. kontaktów z mediami.

Rozmowy z kandydatami odbyły się na początku tygodnia. Na stanowisko szefa Centrum było czterech kandydatów: Marta Niemiro, Ireneusz Wróbel, Tomasz Struk i Kazimierz Gozdowski.
Przypomnijmy - do tej pory Zamek nie był osobnym podmiotem. Bezpośrednio zarządzali nim miejscy urzędnicy. To oni musieli się włączać i kierować wszelkimi miejskimi imprezami organizowanymi nie tylko w samym Zamku ale również w całym mieście. Wcześniej taka struktura organizacyjna miała może sens, ale po częściowej odbudowie starego zamku piastowskiego stawało się to coraz bardziej kłopotliwe. Nie tylko organizowano tutaj imprezy kulturalne, ale powstała również prężnie działająca izba muzealna gromadzące setki pamiątek z samego Krosna i z okolic. Zajmowali się tym społecznicy, którym miasto finansowało etaty.

- Trzeba było to zmienić - mówi wiceburmistrz Mirosław Glaz, któremu zamek, a teraz Centrum Artystyczno-Kulturalne podlega. On też przewodniczył komisji konkursowej. - I nie chodzi o to, że to wszystko źle funkcjonowało. Wręcz przeciwnie. Na przykład Stowarzyszenie Homo Artifex znakomicie pociągnęło Izbę Muzealną. Poprzeczka została postawiona bardzo wysoko i nową szefową czeka nie lada wyzwanie.

Chodzi m.in. o pozyskiwanie pieniędzy. Budżet Centrum Artystyczno-Kulturalnego Zamek wyniesie w tym roku 620 tys. zł. Żeby jednak sprawnie działać i wprowadzać nowe propozycje przydałoby się więcej pieniędzy.

- Utrzymanie wysokiego poziomu placówki i pozyskiwanie nowych środków to najważniejsze cele nowego dyrektora Centrum. Ważne tu będą umiejętności menedżerskie - tłumaczy wiceburmistrz Glaz.
To był jeden z powodów, że konkurs wygrała rodowita krośnianka Marta Niemiro, absolwentka kierunku zarządzanie i marketing na Politechnice Zielonogórskiej, dziś pracująca w firmie IT Serwis. Do tej pory nie pracowała w instytucjach kultury. - Na początku czeka na mnie wiele spraw formalnych przy tworzeniu Centrum jako nowej placówki. To wymaga wielu zabiegów organizacyjnych - tłumaczy. - Chcę też szybko spotkać się z Radą Kultury Miasta gdzie chciałabym zapoznać się ze szczegółowym planem imprez na ten rok i oczekiwaniami jej członków.

Według niej Zamek z dotychczasową działalnością dobrze wpisał się w klimat miasta. - Oferta dla ludzi dorosłych jest dobra i nie wymaga wielu zmian. Potrzebne jest natomiast otwarcie się na młodzież. Musimy coś zrobić by ich przyciągnąć do Centrum - zapowiada pani dyrektor. - Chciałabym nawiązać współpracę z działającym po sąsiedzku liceum. Nie chcę niczego narzucać od siebie, dlatego będę spotykać się z młodzieżą szkolną i pytać o ich potrzeby i zainteresowania.