- Ależ kolorowo w muzealnym holu! Przystrojone choinki, przepiękne kolorowe szopki... - Po raz pierwszy przygotowaliśmy wystawę bożonarodzeniowych szopek. Czynna będzie do 18 stycznia. Można ją oglądać codziennie, wstęp wolny. Szopki wprowadzają nas w magiczny, zaczarowany świat. Jak się na nie patrzy, to człowiek odnosi wrażenie, jakby był w bajce. Czuje się tu świąteczną atmosferę. W poprzednich latach z okazji Bożego Narodzenia pokazywaliśmy tradycje związane z Mikołajem. Szopki są u nas eksponowane po raz pierwszy.
- Ich autorem jest Stefan Szlachta, mieszkaniec Dobiegniewa?- Tak. Pan Stefan urodził się w Konarach pod Krakowem, stąd jego znajomość tamtejszych tradycji. Wiele razy brał udział w konkursach na bożonarodzeniowe szopki, jakie co roku w grudniu organizowane są w Krakowie. Trzy lata temu, na 62 konkursie jedna z jego prac została wyróżniona. Można ją teraz podziwiać na naszej wystawie. Wszystkie te przepiękne budowle zawierają elementy architektury, nie tylko krakowskiej. Są różnej wysokości, bajecznie kolorowe, błyszczące, oklejane różnobarwnymi papierkami. Zadziwiają misternością i dokładnością wykonania. A do tego mają wmontowane mechanizmy, które poruszają ruchomymi elementami.
- Jest takie przekonanie, że jak szopki to tylko z Krakowa. A mamy takie, które związane są z Ziemią Lubuską?- Mamy! Bo dziś każde miasto chce mieć własną szopkę. Kilka lat temu muzeum zamówiło wykonanie takiej budowli u rodziny Malików z Krakowa. Proszę zobaczyć, na czołowym miejscu, między wieżami jest herb Zielonej Góry. Szopkę tę eksponujemy zawsze w okresie świąt Bożego Narodzenia.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?