- Od dwóch tygodni trwały przygotowania do tej imprezy, która ma promować m.in. kierunek odzieżowy - wyjaśnia dyrektor placówki Marek Furman. Dlatego też na zabawę została zaproszona projektantka odzieży Ewa Minge, która od ponad pół roku współpracuje z placówką. Jednak z powodów rodzinnych, które zaistniały w ostatnim momencie nie mogła na nią dojechać.
- Nasze pierwszoklasistki, które obsługiwały gości, mają stroje japońskie z materiału i szablonu pani Ewy - mówi Urszula Wilkońska, szefowa od praktyk. Uczennice uszyły je pod okiem nauczycielek, a fryzury wykonały koleżanki - przyszłe fryzjerki. - Stroje są w miarę wygodne i dobrze się w nich czujemy - twierdzą zgodnie Karolina Kaczmarek i Marta Kubiak z Ic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?