Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka na hospicjum

Janczo Todorow
Karolina i Szymon Gruszka wrzucili w sobotę pieniądze do puszek kwestujących.
Karolina i Szymon Gruszka wrzucili w sobotę pieniądze do puszek kwestujących. fot. Janczo Todorow
Ani zimny wiatr, ani deszcz nie zniechęciły do udziału w wielkiej akcji charytatywnej. W sobotę na scenie przed Kauflandem jedni śpiewali, a drudzy zbierali pieniądze.

Pomysłodawcą budowy hospicjum jest ksiądz Zygmunt Czepirski z Olbrachtowa, prezes Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta. W trakcie opracowania jest projekt, gotowy jest kosztorys, wartość przedsięwzięcia oszacowano na ok. 3 mln zł.

- Staramy się o dotacje z Unii Europejskiej oraz o wsparcie samorządów naszego powiatu - mówi ks. Czepirski. - Liczymy również na pomoc sponsorów, Kronopol złożył już deklarację, że przekaże nam swoje wyroby, także firma Urban Polska obiecała nam pomóc. Drukarnia Chroma wydrukowała nieodpłatnie 5 tys. ulotek z odezwą do mieszkańców. Sobotnia akcja w Kauflandzie to początek zbierania datków.

Jak jej zabraknie...

W sobotę przed wejściem do supremarketu Młodzieżowy Dom Kultury ustawił małą scenę, na której śpiewały dzieci ze szkoły podstawowej w Olbrachtowie, uczniowie ze Społecznego Liceum i Społecznej SP, z SP-2 i SP-8, z gimnazjum w Lipinkach Łużyckich, z Katolickiej SP, zespół Mała Tęcza z Olbrachtowa, zespoły z MDK. A przy kasach datki zbierało ponad 70 osób, głownie uczniowie z liceum Prusa oraz z katolickiego liceum.

Kwestowało także kilku radnych powiatowych - Małgorzata Issel, Marek Femlak, Anna Ślabska. Nad pracą wolontariuszy czuwała Danuta Madej. Ludzie obładowani zakupami nie żałowali grosza i chętnie wrzucali pieniądze do puszek kwestujących. - Teść jest bardzo chory, na razie teściowa się nim opiekuje, ale jak jej zabraknie, to będzie kłopot. Dlatego taka placówka jak hospicjum jest bardzo potrzebna - mówi Michał Sasol.

Będzie 20 łóżek

Zapytaliśmy Natalię Siwka i Olę Graczyk z liceum Prusa, dlaczego przyszły kwestować.- Bo wolimy dawać, a nie tylko brać, trzeba ludziom pomagać - odpowiedziały.

- Wspaniała akcja, hospicjum jest bardzo potrzebne - powiedzieli nam Anna i Mariusz Gruszka z Żagania. Ich dzieci - pięcioletnia Karolinka i trzyletni Szymon dostali od mamy i taty pieniądze i ochoczo wrzucili je do puszek.

Akcja zbierania pieniędzy trwała także wczoraj, potrwa i dziś. Również we wtorek, podczas wspólnej Wigilii w Rynku wolontariuszy będą kwestować. - Jeżeli dobrze pójdzie budowę rozpoczniemy na wiosnę przyszłego roku. Hospicjum powstanie nieopodal Domu Samotnej Matki, wykorzystamy niedokończone mury i fundamenty starej budowli. Hospicjum ma być gotowe w 2010 roku. Będzie w nim 20 łóżek, a także świetlica dziennego pobytu - opowiada ks. Czepirski.

Gdzie wpłacać?

Pieniądze na budowę hospicjum można wpłacać na konto Bank Zachodni S.A. o/Żary, Nr 53 1090 2561 0000 0006 4200 1064 z dopiskiem "Na budowę hospicjum w Żarach". Na budowę hospicjum można także przekazywać 1 proc. podatku na Towarzystwo Pomocy św. Brata Alberta - KRS 0000316460.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska