Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Hulajnogi wciąż wywołują dyskusję. Niewidomi apelują: - Pomyślcie o nas i nie rzucajcie pojazdów byle gdzie

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Hulajnogi w Zielonej Górze pojawiły się we wrześniu. Mieszkańcy chętnie z nich korzystają. Dyskusje wywołuje wciąż miejsce i sposób pozostawiania pojazdów
Hulajnogi w Zielonej Górze pojawiły się we wrześniu. Mieszkańcy chętnie z nich korzystają. Dyskusje wywołuje wciąż miejsce i sposób pozostawiania pojazdów Jacek Katos
Temat hulajnóg wciąż żywy. Polski Związek Niewidomych apeluje i prosi, by edukować ludzi i przypominać, że zostawianie tych pojazdów byle gdzie stanowi duże zagrożenie…

- Szłam z moją niewidomą córką do kościoła, już było ciemno. W ostatniej chwili zauważyłam na chodniku porzuconą hulajnogę – opowiada pani Maria. – Strach pomyśleć, gdybym nie była tak czujna. I dodaje: - Proszę napiszcie coś, żeby ludzie myśleli, gdzie zostawiają hulajnogi.

Hulajnogi w Zielonej Górze pojawiły się we wrześniu. Mieszkańcy chętnie z nich korzystają. Dyskusje wywołuje wciąż miejsce i sposób pozostawiania pojazdów

Zielona Góra. Hulajnogi wciąż wywołują dyskusję. Niewidomi a...

Hulajnogi w mieście - Polski Związek Niewidomych apeluje

Ze specjalnym apelem zwrócił się Polski Związek Niewidomych. Czytamy w nim m.in.
Choć samo rozwiązanie (wprowadzenie hulajnóg w wielu miastach) wydaje się być interesującą alternatywą dla miejskich rowerów, to dla nas, osób niewidomych i słabowidzących urządzenia pozostawiane właściwie gdzie popadnie, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia.
Użytkownicy swoje hulajnogi zostawiają niemalże wszędzie. Stoją wzdłuż ulicy, w poprzek, nierzadko też – zupełnie bezpańsko – po prostu leżą na ścieżkach przed nami. Startup z USA w swój marketing wpisuje pozostawianie ich właśnie w ten sposób, niejako na widoku dla kolejnego potencjalnego użytkownika...

Co możemy z tym zrobić. Przede wszystkim jesteśmy przekonani o tym, że społeczeństwo, ludzi obok nas, potencjalnych użytkowników tych jednośladów powinno się edukować w tej sprawie, tłumaczyć, jakie zagrożenia wynikają z pozostawiania hulajnóg na chodnikach naszych miast.

Zobacz, kiedy pojawiły się w mieście hulajnogi:

Zdarzają się kradzieże hulajnóg, inni odnoszą je na policję

- Uważam, ze hulajnogi są alternatywą dla miejskich rowerów. I dobrze, że są. Ale ludzie muszą myślę, co z nimi robią. Powinniśmy im zwracać uwagę, jeśli rzucają pojazdy na skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych albo przesuwać je w bezpieczne miejsce – uważa pani Iga, która dwa razy skorzystała z hulajnogi w mieście.
Mieszkańcy różnie zareagowali na pojawienie się hulajnóg w Zielonej Górze. W ciągu czterech pierwszych dni odnotowano trzy kradzieże. W jednym przypadku złodziej, zanim namierzyli go policjanci, zdążył rozkręcić pojazd na części. Wszystkie hulajnogi udało się oczywiście odzyskać, bo przez 24 godziny na dobę są one pod okiem operatora. Nie ma problemu, by w każdej chwili je namierzyć.

Niektórzy uważali, że ktoś zapomniał pojazdu i porzucone na chodnikach hulajnogi odnosili na policję. Z czasem zielonogórzanie zdążyli się przyzwyczaić do tego, co mogą spotkać na chodniku czy na skwerze.

Dlaczego miasto ma za swoje pieniądze budować prywatnej firmie parkingi dla hulajnóg?

Wśród mieszkańców na temat hulajnóg rozgorzała dyskusja.
- Uważam, że najlepiej byłoby zbudować miejskie parkingi dla hulajnóg. Takie stacje, jakie mają rowery – uważa Tadeusz Galiński z Zielonej Góry.
- Dlaczego miasto ma wydawać nasze pieniądze dla prywatnej firmy? Niech ona sama buduje, a nie miasto – ripostuje Grzegorz Kamil.
Prezydent Janusz Kubicki uważa, że w sprawie hulajnóg potrzebne są systemowe rozwiązania. Powinno się m.in. uregulować, jak pojazdy te mają funkcjonować, w którym miejscu się poruszać – na chodniku czy ulicy, bo przecież mogą rozwinąć dość dużą prędkość

Jeśli nie będzie srogiej zimy, hulajnogi będą działać cały rok

Hulajnogi do Zielonej Góry wprowadziła łódzka firma Volt Scooters.. Żeby wypożyczyć jedną z nich, trzeba pobrać mobilną aplikację Volt Scooters i doładować konto kwotą 25 zł. Hulajnogę można wypożyczyć poprzez zeskanowanie aplikacją kodu QR, który znajduje się na urządzeniu, można też ręcznie wprowadzić numer, który znajduje się pod kodem.
Za wypożyczenie hulajnogi zapłacimy na start 2 zł, a za każdą minutę jazdy 0,5 zł. Tyle samo będzie nas kosztowała minuta postoju.
Jeśli nie będzie srogiej zimy, uniemożliwiającej poruszanie się tymi pojazdami, hulajnogi będą funkcjonowały przez cały rok.

ZOBACZ TEŻ

Zielonogórski deptak służy nie tylko pieszym, ale i rowerzystom.

ZIELONA GÓRA. Wyrzucić rowerzystów z deptaka! Co na to prezy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska