Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Kierowca toyoty mógł doprowadzić do poważnego wypadku. Zawracał na skrzyżowaniu mimo czerwonego światła [ZDJĘCIA CZYTELNIKA]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło 1 października na skrzyżowaniu ulic Staszica i Wyspiańskiego. Kierujący toyoty jadąc ul. Wyspiańskiego i bagatelizując czerwone światło postanowił zwrócił na skrzyżowaniu wymuszając przy tym pierwszeństwo.Kierowca toyoty jechał ul. Wyspiańskiego w kierunku pływalni sportowej MOSiR. W tym czasie zapaliło się zielone światło (sygnalizator ze strzałką), które uprawniało jedynie do skrętu w prawo w ul. Staszica. Taki manewr mogli wykonać kierowcy jadący wówczas ul. Staszica od strony ronda Albina Bandurskiego. Wtedy kierujący toyotą na świebodzińskich tablicach rejestracyjnych wjechał mimo czerwonego światła na skrzyżowanie i postanowił zawrócił w ul. Wyspiańskiego w kierunku wiaduktu. Swoim manewrem zmusił prawidłowo jadących kierujących z ul. Staszica do hamowania. Gdyby jadący z naprzeciwka nie zareagowali mogłoby dojść do poważnego wypadku.Zobacz również: Pirat drogowy przejechał na czerwonym świetle tuż przed kobietą na pasach:POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Świebodzińscy policjanci zachowali zimną krew i uratowali mężczyznę, który był blisko śmierci
Do zdarzenia doszło 1 października na skrzyżowaniu ulic Staszica i Wyspiańskiego. Kierujący toyoty jadąc ul. Wyspiańskiego i bagatelizując czerwone światło postanowił zwrócił na skrzyżowaniu wymuszając przy tym pierwszeństwo.Kierowca toyoty jechał ul. Wyspiańskiego w kierunku pływalni sportowej MOSiR. W tym czasie zapaliło się zielone światło (sygnalizator ze strzałką), które uprawniało jedynie do skrętu w prawo w ul. Staszica. Taki manewr mogli wykonać kierowcy jadący wówczas ul. Staszica od strony ronda Albina Bandurskiego. Wtedy kierujący toyotą na świebodzińskich tablicach rejestracyjnych wjechał mimo czerwonego światła na skrzyżowanie i postanowił zawrócił w ul. Wyspiańskiego w kierunku wiaduktu. Swoim manewrem zmusił prawidłowo jadących kierujących z ul. Staszica do hamowania. Gdyby jadący z naprzeciwka nie zareagowali mogłoby dojść do poważnego wypadku.Zobacz również: Pirat drogowy przejechał na czerwonym świetle tuż przed kobietą na pasach:POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Świebodzińscy policjanci zachowali zimną krew i uratowali mężczyznę, który był blisko śmierci Zdjęcia Czytelnika
Kierujący toyoty jadąc ul. Wyspiańskiego i bagatelizując czerwone światło postanowił zwrócił na skrzyżowaniu wymuszając pierwszeństwo.

Do zdarzenia doszło 1 października na skrzyżowaniu ulic Staszica i Wyspiańskiego. Kierujący toyoty jadąc ul. Wyspiańskiego i bagatelizując czerwone światło postanowił zwrócił na skrzyżowaniu wymuszając przy tym pierwszeństwo.

Kierowca toyoty jechał ul. Wyspiańskiego w kierunku pływalni sportowej MOSiR. W tym czasie zapaliło się zielone światło (sygnalizator ze strzałką), które uprawniało jedynie do skrętu w prawo w ul. Staszica. Taki manewr mogli wykonać kierowcy jadący wówczas ul. Staszica od strony ronda Albina Bandurskiego.

Wtedy kierujący toyotą na świebodzińskich tablicach rejestracyjnych wjechał mimo czerwonego światła na skrzyżowanie i postanowił zawrócił w ul. Wyspiańskiego w kierunku wiaduktu. Swoim manewrem zmusił prawidłowo jadących kierujących z ul. Staszica do hamowania. Gdyby jadący z naprzeciwka nie zareagowali mogłoby dojść do poważnego wypadku.

Zobacz również: Pirat drogowy przejechał na czerwonym świetle tuż przed kobietą na pasach:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska