Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Poprawcie ten parking!

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Teresa Kunas mówi, że projektując miejsca parkingowe urzędnicy zapomnieli o dzieciach
Teresa Kunas mówi, że projektując miejsca parkingowe urzędnicy zapomnieli o dzieciach Mariusz Kapała
Hurra! Tak było, gdy przed SP nr 18 powstawał parking. Jak jest teraz? - Nie możemy bezpiecznie wysadzić dziecka z auta - skarżą się rodzice. I mają rację.

Ten parking jest za wąski!

Zobacz też: Zobacz, kto najlepiej uczy jazdy za kółkiem

W zeszłym roku przed szkołą nr 18 przy ul. Francuskiej powstało 11 miejsc postojowych. Wywalczyliśmy je wspólnie z Czytelnikami, który zwrócili nam uwagę, że przed placówkami oświatowym nie ma gdzie zaparkować. Rodzice byli zadowoleni, bo dotychczas wysadzali swoje pociechy na środku ruchliwej ulicy. Na potrzeby inwestycji zlikwidowano jednak chodnik przylegający do otoczenia szkoły.

- I teraz nasze dzieci, aby dostać się do szkoły, muszą omijać parking dwukrotnie przechodząc przez jezdnie - poskarżył nam się anonimy Czytelnik.

Zbulwersowani są rodzice, których spotkaliśmy przed szkołą. - Parking jest zdecydowanie za ciasny - przekonuje Aneta Pawłowska. - Po jednej stronie jezdni chodnik jest zastawiany samochodami. Podobnie jak wąziutka dróżka przy szkolnym ogrodzeniu. Odprowadzam synów do szkoły, bo boję się, że coś im się może stać. Mimo progów kierowcy pędzą jak szaleni.

Zobacz też: Sprawdź, jakie auto warto kupić - testy samochodów

Teresa Kunas aż łapie się za głowę: - Nie wiem, kto podjął decyzję, o budowie takiego parkingu. W każdej chwili może dojść do wypadku. A przez tę szczelinę przy płocie przecież nie da się przejść. Tym bardziej zimą, kiedy jest mokro. Mam nadzieję, że miasto pójdzie po rozum do głowy.

Dyrektorka szkoły Małgorzata Dmuch zwracała już uwagę drogowcom na problem źle zaprojektowanego parkingu. - Wysłaliśmy pismo do biura zarządzania drogami i poprosiliśmy o interwencję - mówi. - Otrzymaliśmy odpowiedź, która nas nie satysfakcjonuje. Miastu owszem zależy na bezpieczeństwie dzieci, ale na przeróbki nie ma pieniędzy w budżecie. Na pewno będziemy walczyć dalej, a tę sprawę poruszymy na najbliższym zebraniu z rodzicami, którzy też nie odpuszczą. Jest problem przy wysadzaniu dzieci na tym parkingu. Uczeń ma bowiem do wyboru: próbować przecisnąć się przez wąskie przejście przy płocie lub iść z tyłu za samochodem, czyli iść ulicą.

Urzędnicy: tu jest bezpiecznie

A co na to urzędnicy? Piotrowi Tykwińskiemu z biura zarządzania drogami temat jest dobrze znany. Kierownik wspólnie ze swoim zastępcą Henrykiem Napierałą zaprosili nas wczoraj przed szkołę, aby pokazać, że dzieci są bezpieczne. Na miejscu potwierdziło się, że uczniowie muszą przejść przez ulicę dwa razy: przed samym parkingiem, bo nie ma tam przejścia dla pieszych, a potem na pasach przed wejściem do budynku "osiemnastki". Tuż przy ogrodzeniu szkoły wije się mała ścieżka, przez którą mysz się nie przeciśnie. Uczeń może by i przeszedł, ale na drodze stoją duże samochody, które nie mieszczą się na parkingu.

- Panowie, to co z tym parkingiem? - pytamy drogowców.

- Wszystko można poprawić, także ten parking. Wystarczy porozumienie ze szkołą o przesunięciu ogrodzenia - mówi kierownik Tykwiński. - Nie jestem jednak przekonany, czy warto ponosić te koszty. Na jezdni są już progi zwalniające, które poprawiają bezpieczeństwo dzieci. Do końca kwietnia zamontujemy kolejne blisko przejścia dla pieszych.

Dyrektorka M. Dmuch zgadza się na przesunięcie ogrodzenia: - Zrobimy wszystko, aby nasze dzieci były bezpieczne.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska