Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórska Palmiarnia produkuje długi

Alicja Bogiel 68 324 88 46 [email protected]
Ryszard Łazarczyk przyprowadził do Palmiarni syna Kacpra. Dzieciom nowa Palmiarnia się podoba, ale szefostwo restauracji woli klientów gastronomicznych od wycieczkowiczów.
Ryszard Łazarczyk przyprowadził do Palmiarni syna Kacpra. Dzieciom nowa Palmiarnia się podoba, ale szefostwo restauracji woli klientów gastronomicznych od wycieczkowiczów. fot. Mariusz Kapała
300 tys. zł chce od miasta prezes spółki zarządzającej Palmiarnią. Za wycieczki, które oglądają palmy. No i ma jeszcze jeden pomysł: mamy płacić za parking.

Po ostatniej sesji dotyczącej programu naprawczego Zielonogórskiego Zakładu Usług Miejskich radni lewicy raczej nie mieli wątpliwości, że miejska spółka jest w dobrych rękach i wychodzi powoli na prostą. Prawicowi samorządowcy wręcz przeciwnie. - Przede wszystkim nie poznaliśmy tego programu naprawczego - mówi Jacek Budziński, szef klubu PiS. Bożena Ronowicz dodaje z goryczą, że lepiej byłoby zamknąć gastronomię w Palmiarni i wpuszczać tam same wycieczki. Wyszłoby taniej...

Czytaj na www.strefabiznesu.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska