Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Synoptycy: "Wróci do nas śnieg i mróz"

Drugi miesiąc roku przywitał nas ujemnymi temperaturami, ale szybko zapanowało przedwiośnie. Jednak zdaniem ekspertów nie powinniśmy przyzwyczajać się do dodatnich wartości na termometrach. Koniec miesiąca upłynie bowiem pod znakiem odczuwalnego ochłodzenia. Dużo zimniej zrobi się właściwie w całym kraju. W prognozach widać też opady śniegu, które pojawią się w wielu regionach.

Sprawdź aktualną prognozę pogody, klikając na mapę:

Dużo chłodniej zrobi się już pod koniec tego tygodnia. Zimne powietrze nadciągnie nad nasz kraj ze wschodu i północnego-wschodu. Najbardziej odczuwalne będzie w nocy oraz w godzinach porannych. Powinniśmy więc szykować się na skrobanie szyb w samochodach i uważać na śliską nawierzchnię dróg. Takiego załamania pogody możemy spodziewać się w weekend (25 i 26 lutego) oraz na początku przyszłego tygodnia (27 i 28 lutego).

W tym czasie ponownie wzrośnie zachmurzenie, wystąpią też przelotne opady śniegu i deszczu ze śniegiem, a lokalnie przejść mogą śnieżyce z bardziej intensywnymi opadami. Dokuczać może porywisty wiatr, który sprawi, że temperatura odczuwalna będzie dużo niższa niż ta, którą pokazują termometry. Powiew zimy nie powinien jednak potrwać długo. Zdaniem synoptyków zakończy się prawdopodobnie w pierwszej połowie kolejnego tygodnia.

Zobacz również:

• Nie stąpaj po cienkim lodzie. W czasie odwilży jest śmiertelnie groźny