Koń zniknął w środę w nocy z miejscowości Łęgowskie. To niewielki przysiółek na terenie sołectwa Kuźnik pod Międzyrzeczem. Nieznany sprawca uprowadził go z wybiegu szkółki jeździeckiej. Było tam osiem wierzchowców. Skradziony zwierzak nazywa się Tangus. Jest gniadym ośmiolatkiem rasy polski koń szlachetny półkrwi.
Koń został uprowadzony przed świtem. Na gruntowej drodze zostały tylko ślady jego kopyt.
- Złodziej prawdopodobnie wsiadł na niego i pojechał wierzchem do drogi, gdzie czekał na niego samochód z przyczepą - mówi właściciel ośrodka jeżdzieckiego Mariusz Ratajczyk.
Na miejscu kradzieży policjanci zabezpieczyli ślady. Sprawdzili również przyległe tereny oraz przepytali świadków. Konia jeszcze nie odnaleziono. Nie trafiono też na trop złodzieja.
Koń ma charakterystyczne uzębienie i równe ,,skarpetki'' nad wszystkimi czterema pęcinami. - Niedawno proponowano mi za niego 12 tysięcy złotych - mówi właściciel.
Policja liczy na pomoc
Policjanci z Międzyrzecza proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy kradzieży. Wszystkie osoby, które mogą im pomóc proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Międzyrzeczu. Tel. 095 742 60 11 albo tel. alarmowe - 997 i 112.
Za tego typu kradzież złodziej może trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?